Sonny Kittel był jednym z najgłośniejszych transferów ubiegłego roku w Ekstraklasie. Miał dać mistrzowi Polski europejski sznyt w pucharowych bojach o Ligę Mistrzów. Ciężko jednak powiedzieć, aby spełnił oczekiwania, jakie przed nim stawiano. Teraz według najnowszych doniesień jest bliski odejścia po zaledwie jednej rundzie spędzonej pod Jasną Górą.
Jak dowiadujemy się z informacji Piotra Koźmińskiego z portalu WP SportoweFakty, Kittel jest bardzo bliski odejścia z Rakowa jeszcze tej zimy. Choć spekulacje dotyczące powrotu do 2. Bundesligi pojawiały się w niemieckiej prasie już od jakiegoś czasu, według naszych informacji była duża chęć, aby zawodnik przepracował okres przygotowawczy z zespołem i pokazał dużo więcej w rundzie wiosennej, niż w pierwszej części sezonu.
Sytuacja jednak się zmieniła i przygoda z Rakowem może zakończyć się nawet w ciągu kilku najbliższych dni. W tej chwili 31-latek nie przebywa z drużyną i nie wiadomo, czy jeszcze do niej wróci. Obecnie wyjechał do Niemiec i tam zastanawia się nad przyszłością. Aktualnie wśród potencjalnych kierunków transferu piłkarza wymienia się zespoły z drugiej ligi niemieckiej (m.in. Schalke) i MLS, a także mówi się o zainteresowaniu Kittelem klubów australijskich.
Z tego co słyszę Sonny Kittel może odejść z Rakowa jednak jeszcze tej zimy. A przynajmniej takie informacje do mnie docierają. Sam jestem ciekaw. Z jednej strony byłoby żal, bo liczyłem, że zrobi tu karierę. Z drugiej… Chyba obie strony trochę się męczą: https://t.co/ndsuyhkMfP
— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) January 29, 2024
Sonny Kittel przyszedł do Rakowa latem 2023 z HSV Hamburg. W tym sezonie we wszystkich rozgrywkach wystąpił w barwach klubu z Częstochowy 22 razy i strzelił cztery gole. Jednak na poziomie 2. Bundesligi w 201 spotkaniach trafił 57 razy, a za sobą ma też 60 spotkań na najwyższym niemieckim szczeblu rozgrywkowym.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- David Balda to nałogowy gaduła
- Prezes Widzewa: Chcemy równać do topowych klubów. Inwestujemy w ludzi, którzy będą nas rozwijać
- „Walczymy o mistrza i Puchar. Margines błędu jest minimalny”
- Afonso Sousa: Stać mnie na grę w reprezentacji i ligach TOP5
- Raport z Turcji: Radomiak wciąż bez wzmocnień i z Mercedesem w garażu. Czas na obawy?