Sacha Boey ma zostać nowym zawodnikiem Bayernu Monachium. Według tureckiego dziennikarza Mehmeta Batuhana Agira w Stambule trwają rozmowy ws. sprzedaży prawego obrońcy z Galatasaray.
Od sprzedaży Benjamina Pavarda do Interu Mediolan i wypożyczeniu Josipa Stanisicia do Bayeru Leverkusen Bayern Monachium nie potrafi znaleźć wartościowego prawego obrońcy. Obecnie w składzie Die Roten nie ma żadnego nominalnego zawodnika na tę pozycję. Ostatnio musi na niej występować – zwykle grający w środku pola – Konrad Laimer. Wszystko dlatego, że Bouna Sarr jest kontuzjowany, a Noussair Mazraoui wyjechał na Puchar Narodów Afryki. Niemniej jednak ani jeden, ani drugi nie gwarantowali odpowiedniego poziomu i trener Thomas Tuchel często rotował piłkarzami na prawej obronie. Po wielu latach przerwy trafił tam nawet Joshua Kimmich, a próbowani byli również wychowankowie jak Aleksandar Pavlovic.
Z tego powodu Bayern intensywnie pracuje nad wzmocnieniem linii defensywy. Nowym obrońcą monachijczyków ma zostać piłkarz Galatasaray Sacha Boey. 23-letni Francuz od dwóch i pół roku występuje w Turcji. W tym sezonie rozegrał 31 meczów, strzelając dwa gole. Obecnie zmaga się z urazem stopy, ale nie powinien on wykluczyć go z gry na dłuższy czas.
Według dziennikarza Mehmeta Batuhana Agira Bayern znajduje się blisko osiągnięcia ustnego porozumienia z Galatasaray w sprawie transferu. Obecnie prowadzone są rozmowy w Stambule między tureckim klubem a agencją menadżerską piłkarza. Do oficjalnych przenosin ma dojść w najbliższych dniach.
Nie są znane szczegóły transferu. Boey jest wyceniany przez portal transfermarkt.de na 22 miliony euro.
WIĘCEJ O NIEMIECKIM FUTBOLU:
- Vizekusen czy Leverkusen? Jak Bayer wykładał się metr przed linią mety
- Trela: Ulubiony klub Hioba. Dlaczego w FC Koeln znów wszystko idzie źle?
- Mistrzem będzie Bayer(n). Dlaczego koniec hegemonii wcale nie musi być blisko
Fot. Newspix