Reklama

Dróżdż o Cracovii: Nie chcę, aby słynęła tylko z tego, że potrafi dużo płacić

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

22 stycznia 2024, 20:47 • 2 min czytania 8 komentarzy

Mateusz Dróżdż to postać znana w polskim futbolu. Były prezes Zagłębia Lubin i Widzewa Łódź oraz działacz struktur Ekstraklasy czy PZPN. W poniedziałkowe przedpołudnie został przedstawiony jako prezes Cracovii. Kilka godzin później na klubowej stronie internetowej pojawił się też pierwszy wywiad nowego sternika Pasów.

Dróżdż o Cracovii: Nie chcę, aby słynęła tylko z tego, że potrafi dużo płacić

Dróżdż w pierwszych słowach wywiadu z dużym uznaniem wypowiadał się o marce Cracovii oraz jej zapleczu kibicowskim.
Jeżeli będzie dobrze zarządzana, to w moim odczuciu ma wszystko, aby być jednym z czołowych klubów w Polsce – powiedział o swoim nowym miejscu pracy.

Kłaniając się wielkiej historii klubu, nowy prezes mówił jednak głównie o celach krótko- i długoterminowych. W swoim pierwszym wywiadzie Dróżdż zapowiedział ewolucję zamiast rewolucji.
Zostałem poinformowany o planowanych wzmocnieniach i ruchy w tym zakresie będę nadzorował. Zdaję sobie jednak sprawę z już podjętych działań i nie będę ich radykalnie zmieniał, jeżeli nie będzie takiej potrzeby. Będę raczej starał się bardziej pomóc. Można to porównać do sytuacji, że operacja pacjenta została już rozpoczęta i nagła zmiana lekarza mogłaby doprowadzić do śmierci operowanego.

– Trener Zieliński ma kontrakt z Cracovią i ma go realizować najlepiej jak potrafi. Ja jestem od tego, aby mu w tym pomóc. W Cracovii powstanie pion sportowy, który pozwoli nam wspólnie określić, czy zmierzamy w dobrą stronę. W środę polecę do drużyny do Turcji i będę rozmawiał z całym sztabem oraz zawodnikami – dodał były prezes Widzewa Łódź

Reklama

W kwestiach długoterminowych Dróżdż podkreślał konieczność postawienia na rozwój akademii: – Taka jest droga rozwoju polskich zespołów i od tego nie uciekniemy. Najpierw trzeba stworzyć strategię klubu, potem strategię akademii, a następnie pionu sportowego. Nie chciałbym, aby Cracovia słynęła tylko z tego, że potrafi dużo płacić. To droga donikąd. Proszę mi wierzyć, że jeśli będę miał do wyboru przepłacić kontrakt jakiegoś kolejnego piłkarza, który ma być uzupełnieniem składu albo zainwestować je w Akademię, to wybiorę to drugie rozwiązanie.

Cracovia musi osiągnąć lepszą pozycję w lidze. Nie oszukujmy się, ten sezon będzie dla nas bardzo ciężki. Jest wiele rzeczy, które wspólnie trzeba poprawić i nadrobić – zakończył Dróżdż, podkreślając tylko trudny moment klubu po śmierci jego wieloletniego właściciela.

WIĘCEJ O CRACOVII:

fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

8 komentarzy

Loading...