Kataloński Sport utrzymuje, że Barcelona musi zrezygnować z walki o podpis Kalvina Phillipsa. Wypychany z Manchesteru City pomocnik szuka sobie nowego klubu, ale zdaniem hiszpańskich dziennikarzy nie znajdzie go w ekipie Blaugrany.
Pep Guardiola mówił wprost, że nie widzi dla Anglika miejsca w składzie The Citizens. I podkreślał wiele razy, że jest mu z tego powodu bardzo przykro. Smutno jest też na pewno samemu Phillipsowi, który szuka nowego klubu, także poza granicami Anglii.
Dużo mówiło się o kontakcie zawodnika z Barceloną, która szuka zawodników względnie tanich, po przejściach, często wypychanych z innych klubów. Szuka takich Kalvinów Phillipsów, ale i tak nie zakontraktuje Anglika.
Toni Juanmarti z katalońskiego Sportu twierdzi, że transfer nie może dojść do skutku z jednej prostej przyczyny – Barca nie byłaby w stanie zarejestrować Phillipsa. Gdzie zatem może trafić Anglik? Wiele w jego kontekście mówiło się też o zainteresowaniu Juventusu, więc kto wie, czy wkrótce Wojciech Szczęsny i Arkadiusz Milik nie spotkają w szatni nowego kolegi.
WIĘCEJ O WŁOSKIEJ LIDZE:
- Filip Jagiełło zadebiutował w nowym klubie
- Z Serie A do Championship. Leicester ściągnie zawodnika Interu
- Daniele De Rossi zwycięski w debiucie. Roma lepsza od Hellasu
Fot. Newspix