Fabrizio Romano oficjalnie potwierdził przejście Ivana Persicia do Hajduka Split, klubu, w którym zaczynał. Wygląda na to, że kiedy już oficjalnie do „domu” wróci, będzie mógł liczyć na ciepłe przyjęcie. Kibice już się bowiem na ponowne spotkanie cieszą.
Widać to po filmiku opublikowanym na Twitterze. Na jednej z ulic widzimy salwę fajerwerek, której towarzyszy skandowanie imienia Ivana Perisicia. To przecież o tyle piękniejszy gest, że Chorwat pozostanie poza grą przynajmniej go kwietnia. Obecnie leczy poważny uraz więzadeł, jakiego nabawił się latem.
Split, sinoć u 2 ujutro nakon jednog običnog tweeta kojeg je objavia @FabrizioRomano ❤️💙 Zapravo to je mnogima samo tweet ali ovon gradu, ovin navijačima koji žive za ovaj klub to znači ovoliko❤️💙#vrimeje pic.twitter.com/hpzkH9S08W
— Pasko (@paskeky) January 19, 2024
Doceniają jak widać romantyczny gest swojego dawnego idola. Ivan Perisić mógł wybrać jakąś lukratywną ofertę z Arabii, albo znaleźć jakiś angaż za Oceanem. Zamiast tego legenda rodzimej piłki wraca tam, skąd się wywodzi.
Aktualnie pozostaje jeszcze związana z Tottenhamem. „Spurs” wahadłowy opuści na zasadzie półrocznego wypożyczenia do Hajduka Split, a z końcem sezonu wygaśnie mu kontrakt. Wtedy ma już oficjalnie podpisać umowę z drugim największym klubem Chorwacji jako wolny zawodnik.
WIĘCEJ TRANSFERÓW W PREMIER LEAGUE:
- Media: Młody talent na radarze Arsenalu
- Kalvin Phillips dołączy tej zimy do FC Barcelony?
- Sergio Reguilon zmienia Manchester na Londyn
Fot. Newspix