Zimowe okienko transferowe to doskonała okazja do wietrzenia ekstraklasowych szaf. Lider Ekstraklasy – Śląsk Wrocław – rozwiązał umowę Marcela Zylli, a więc piłkarza, z którego właściwie nie korzystano. 24-latek w tym sezonie zagrał ledwie dwa mecze, uzbierał 57 minut.
– Marcel Zylla opuszcza Śląsk Wrocław. Kontrakt pomocnika z wrocławskim klubem został rozwiązany za porozumieniem stron. Marcel, dziękujemy za grę dla Śląska i życzymy powodzenia w dalszej karierze! – czytamy w dzisiejszym komunikacie WKS-u.
Marcel Zylla opuszcza Śląsk Wrocław. Kontrakt pomocnika z wrocławskim klubem został rozwiązany za porozumieniem stron.
Marcel, dziękujemy za grę dla Śląska i życzymy powodzenia w dalszej karierze! pic.twitter.com/vRh3jgUa75
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) January 15, 2024
Zylla rozegrał w tym sezonie dwa spotkania w Ekstraklasie i cztery mecze w trzecioligowych rezerwach Śląska. Na czwartym poziomie rozgrywkowym urodzony w Monachium Polak zanotował trzy asysty, ale potencjalnego pracodawcy będzie szukał nieco wyżej. Obecnie nie wiadomo, czy jakiś klub z Polski się zgłosi po ofensywnego pomocnika czy ten poszuka szczęścia za granicą.
CZYTAJ WIĘCEJ O ŚLĄSKU WROCŁAW:
- Śląsk „przepchnął” kolejny mecz, tym razem derbowy
- Exposito miał nie zagrać, a strzelił zwycięską bramkę
- Piłkarz Śląska: Niech wszyscy sobie gadają, my w ciszy będziemy robić swoje
Fot. Newspix