Sandecja Nowy Sącz mentalnie już chyba się szykuje na walkę 3. Lidze, bo jak dotąd zajmuje mało ekskluzywne, 17. miejsce w tabeli. W związku z tym już przygotowuje się do odświeżenia składu. Na ten moment ogłosiła listę zawodników, którzy już mogą sobie szukać nowych klubów.
Sandecja. Spalarnia pieniędzy z Nowego Sącza [REPORTAŻ]
Nowy Sącz już od dłuższego czasu znajduje się w tendencji spadkowej. Dosłownie. Dwa sezony z rzędu już bowiem w „Zagłębiu Milionerów” musieli znosić spadek, a i ten sezon wcale nie maluje się dla ich klubu najlepiej. Po 17. kolejce 2. Ligi Sandecja zajmuje miejsce w grupie spadkowej, a do bezpiecznego miejsca traci 4 punkty. Niby niewiele, ale dotychczasowa forma drużyny wcale nie może napawać optymizmem.
Klub jednak próbuje unormować swoją sytuację. Pierwszym krokiem ma być zredukowanie liczby piłkarzy w klubie, skoro nie każdy z nich dojeżdża poziomem. Niektórzy są także zwyczajnie zbyt drodzy w utrzymaniu, co musi denerwować sandomierskie władze, na których utrzymaniu klub się przecież znajduje, ale także sami mogli odmówić podpisania nowych kontraktów, świadomi, że grają na tonącym statku.
Niezależnie od powodów, tak się prezentuje pełna lista zawodników wystawionych na listę transferową Sandecji:
Eryk Galara, Mateusz Geniec, Dariusz Krzysztofek, Mikołaj Podgórski, Karol Smajdor, Szymon Tokarz, Kamil Żarnowski
O odpuszczeniu tych zawodników klub poinformował oficjalnie, za pośrednictwem swojej strony.
Dziewięciu zawodników naszego Klubu ⚪⚫ znalazło się na liście transferowej i dostało wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy.
Więcej 🔗 https://t.co/AWjfICFfJD
➖➖➖
🤝 Jaw Trans pic.twitter.com/svegp6lN48— Sandecja Nowy Sącz (@SandecjaNS) January 15, 2024
WIĘCEJ O NIŻSZYCH LIGACH:
- „We Wrocławiu nie ma dla nas zielonego światła”. Biedniejszy sąsiad Śląska w opałach [REPORTAŻ]
- Kasolik: Z Wieczystą chcę przejść podobną drogę jak z Ruchem Chorzów
- Rzeźniczak odniósł się do komunikatu Kotwicy. „Nie widzę powodu, żeby nasza współpraca zakończyła się wcześniej”
Fot. Newspix
