Reklama

Cudowny mecz na St James’ Park. City ograło Newcastle!

Bartosz Lodko

Autor:Bartosz Lodko

13 stycznia 2024, 21:00 • 3 min czytania 2 komentarze

W sobotę na St James’ Park zobaczyliśmy pięć (uznanych) bramek i… każda z nich była albo ładna, albo bardzo ładna. Ostatecznie Manchester City pokonał 3:2 Newcastle United po trafieniu w doliczonym czasie gry.

Cudowny mecz na St James’ Park. City ograło Newcastle!

To był naprawdę świetny mecz, w którym emocji nie brakowało od początku do końca. Już w 2. minucie futbolówkę w siatce umieścił Sean Longstaff, lecz sędzia Chris Kavanagh nie mógł uznać tego trafienia. Zagrywający w tej sytuacji do angielskiego pomocnika Alexander Isak znalazł się na spalonym.

Chociaż gospodarzom tego spotkania nie udało się objąć prowadzenia, to i tak ostatecznie nie wyszli źle na tej sytuacji, ponieważ “The Citizens” stracili… Edersona. Dlaczego? Próbujący interweniować Kyle Walker nie zdążył wyhamować i wpadł w reprezentanta Brazylii. Ten wydawało się, że będzie mógł kontynuować grę, ale w 6. minucie musiał zastąpić go Stefan Ortega, który w tym sezonie w lidze zagrał tylko w wygranej 2:1 batalii z Brighton & Hove Albion.

Jak na stratę bramkarza zareagowali zawodnicy Guardioli? Rozkręcali się z minuty na minutę, żeby w 26. strzelić gola na 1:0. Absolutnie fenomenalną bramkę zdobył Bernardo Silva. Portugalczyk powinien mieć w tamtym momencie na swoim koncie dublet, natomiast tym trafieniem zrehabilitował się za wcześniejszą, zmarnowaną okazję.

Reklama

Niespodziewany powrót Newcastle United

W zasadzie nic nie wskazywało na to, żeby gościom miało się przydarzyć coś złego w tym meczu, a tymczasem “Sroki” w przeciągu 120 sekund zdobyły dwie – niemal identyczne – bramki. Na 10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry pierwszej połowy bardzo dobrą piłkę od Bruno Guimarãesa otrzymał Isak, który popędził na bramkę i nie dał żadnych szans na skuteczną interwencję rezerwowemu bramkarzowi Manchesteru, a dosłownie chwilę później “Ctrl+C” i “Ctrl+V” zrobił Anthony Gordon.

Ściągnięty w lipcu 2022 roku z Arminii Bielefeld golkiper w obu sytuacjach miał niewiele do powiedzenia, więc niespodziewanie to miejscowi schodzili na przerwę ze skromną zaliczką.

Kevin De Bruyne wrócił w wielkim stylu

1 – tyle meczów w tym sezonie zdołał rozegrać w Premier League Belg, nim w sierpniu nabawił się urazu uda, który wykluczył go z gry na niemal pół roku. De Bruyne wrócił na boisko w minioną niedzielę, żeby już w drugim spotkaniu po powrocie zostać bohaterem mistrzów Anglii, którzy do końca stycznia będą musieli sobie radzić bez Erlinga Haalanda.

To “KDB” strzelił z dystansu wyrównującego gola, gdy “wturlał” – niczym snookerzysta bilę do łuzy – piłkę do bramki. Również Kevin De Bruyne zanotował asystę przy trzecim trafieniu, kiedy Oscar Bobb pokonał naprawdę bardzo dobrze spisującego się w sobotnim starciu Martina Dubravkę.

Oczywiście Pep Guardiola ma prawo być niezadowolony z występu swoich podopiecznych, bo ci powinni wygrać pewniej i wyżej. Jako kibice nie mamy prawa narzekać – to było naprawdę emocjonujące spotkanie. Oby takich więcej.

Reklama

Po 20 rozegranych meczach mistrzowie Anglii tracą dwa “oczka” do otwierającego tabelę Liverpoolu. Gracze Newcastle United zajmują 10. lokatę.

NEWCASTLE UNITED 2:3 MANCHESTER CITY

Isak 35′, Gordon 37′ – Silva 26′, De Bruyne 74′, Bobb 90+1′

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Swoją przygodę z Weszło, a w zasadzie z Weszło Junior, z którym jest związany od pięciu lat, rozpoczął od zagranicznego reportażu. Co prawda z oddalonej o kilkanaście kilometrów od polskiej granicy Karwiny, ale to już szczegół. Ma ten problem, że naprawdę za żadną drużynę nie trzyma kciuków, chociaż czasem może i by chciał.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
0
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
13
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Anglia

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
53
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

2 komentarze

Loading...