Beniaminek I ligi zbroi się w zimowym okienku transferowym. Po ogłoszeniu transferu Pawła Stolarskiego z Pogoni Szczecin, idą za ciosem i sięgają po kolejnego zawodnika z Ekstraklasy. Kamil Kruk podpisał kontrakt z Motorem Lublin do końca czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
Kruk jest wychowankiem Lubuszanina Drezdenko, ale od 13. roku życia jest związany z Zagłębiem Lubin. Przebrnął przez wszystkie szczeble drabinki szkoleniowej i przebił się do pierwszego zespołu. W barwach „Miedziowych” rozegrał 36 spotkań, ale w tym sezonie był raczej przyspawany do ławki rezerwowych. Tylko cztery raz oglądaliśmy go na boiskach Ekstraklasy w rundzie jesiennej.
– Bardzo się cieszę, że dołączyłem do Motoru Lublin. Przychodząc tutaj wiem, że wszyscy mamy jeden jasno określony cel i mam nadzieję, że uda się go spełnić już za pół roku. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, jak wygląda infrastruktura klubu, ale też funkcjonowanie drużyny, kontakt ze sztabem szkoleniowym. Czekam na zadania od trenerów i sztabu, żeby wdrożyć się jak najszybciej w strukturę zespołu – mówił w rozmowie z klubowymi mediami nowy nabytek Motoru.
Kamil Kruk dołącza do Motoru
Witamy w Lublinie i trzymamy kciuki!
Więcej https://t.co/yUI22C1pIW#KRUK2025 #RAZEMPOWIĘCEJ pic.twitter.com/TJNCmC7KuA
— Motor Lublin (@MotorLublin) January 7, 2024
WIĘCEJ O I LIDZE:
- Lider 1. ligi szykuje się do walki o Ekstraklasę. Co z przyszłością Karola Czubaka?
-
Podbeskidzie już nie idzie. Czy w Bielsku-Białej pachnie drugą ligą?
-
Uciekł z Ukrainy na testy do Warty i Legii. Oblał je, ale teraz bryluje w Lechii
fot. Newspix