Jak zapewne wiecie, w grudniu pożegnano Jakuba Kwiatkowskiego z funkcji rzecznika prasowego reprezentacji Polski. Nie odbyło się to w dobry sposób, Cezary Kulesza i spółka okazali brak klasy. Teraz Kwiatkowski, gdy nie jest już członkiem PZPN-u, zaczyna mówić o tym, co działo się w środku organizacji.
– Ta kadencja aktualnego prezesa przebiega troszeczkę ze wspólnym mianownikiem: pokazania, że jest się lepszym niż Boniek. Pamiętam, jak prezes Boniek żegnał Jerzego Brzęczka. Poczekał do nowego roku, żeby nie robić tego typu rzeczy przed świętami. Tutaj postanowiono inaczej. Forma naszego rozstania pozostawiała wiele do życzenia. Ani dziękuję, ani niczego, ani jakie były powody – powiedział Kwiatkowski na łamach “Kanału Sportowego”.
Zapewne to nie pierwsze i nie ostatnie tego typu wyznanie Kwiatkowskiego, nowego dyrektora TVP Sport. Szczególnie że obecny PZPN nieprzerwanie daje powody, żeby w niego uderzać.
Fot. Newspix