Finałowy turniej Ligi Narodów siatkarzy powróci do naszego kraju. Wprawdzie ostatnia edycja – którą Biało-Czerwoni wygrali – odbyła się w Gdańsku, jednak to nie stanęło na przeszkodzie, by FIVB w następnym roku także przyznała organizację tego wydarzenia Polakom. Tym razem miastem-gospodarzem została Łódź. To oznacza, że Bartosz Kurek i spółka będą bronić wywalczonego w tym roku trofeum przed własną publicznością.
Dla polskich kibiców siatkówki ostatnie lata to bez wątpienia najlepszy czas w historii. Reprezentacja Polski z prawie każdej dużej imprezy przywozi medal – nierzadko złoty. W dodatku sporą część z tych wydarzeń Polacy grają u siebie. Jest to pewnego rodzaju docenienie w oczach międzynarodowych federacji zarówno PZPS jako organizatora, jak i polskich fanów. Ci bowiem podczas imprez rangi mistrzowskiej licznie przychodzą na trybuny. A to wcale nie jest regułą w innych krajach.
Trudno zatem dziwić się, że FIVB oraz CEV wykorzystują siatkarską koniunkturę, która istnieje nad Wisłą. I tak nasz kraj organizował dwie z ostatnich trzech edycji mistrzostw świata. W 2014 roku impreza rozgrywała się tylko w Polsce, a w 2022 roku do wydarzenia dołączyła Słowenia – choć najważniejsze mecze rozegrano u nas. Zmagania o tytuł najlepszej reprezentacji na świecie zawitają do Polski ponownie w 2027 roku. Polacy od 2013 roku trzy razy gościli także mistrzostwa Europy. Z czego raz, w 2017 roku, byliśmy wyłącznym gospodarzem tego wydarzenia.
Jeżeli dodamy do tego, że w kobiecej odmianie siatkówki także organizowaliśmy ME (w 2019 roku, razem ze Słowacją, Turcją i Węgrami), oraz MŚ (ostatnia edycja, wspólnie z Holandią), to wyjdzie na to, że polscy fani – delikatnie rzecz ujmując – nie mogą narzekać na brak wielkich siatkarskich wydarzeń w swoim kraju.
SPRAWDŹ: PROMOCJA W FUKSIARZ.PL DLA NOWYCH GRACZY. 100% BEZ RYZYKA DO 300 ZŁ
Tym razem miejscem akcji zmagań najlepszych reprezentacji świata została Łódź, gdzie odbędą się finały Ligi Narodów siatkarzy. Zatem Polska rok po roku będzie organizować decydującą fazę tych zawodów. Oczywiście najważniejszą siatkarską imprezą w nadchodzącym sezonie będzie turniej olimpijski na igrzyskach w Paryżu. Ale zmagania o zwycięstwo w Lidze Narodów mogą się okazać dobrym wyznacznikiem w kontekście tego, która reprezentacja w stolicy Francji będzie miała największą szansę na sukces. A ten ważny test przedolimpijski na żywo będą mogli oglądać fani zgromadzeni w Atlas Arenie. W końcu zawody odbędą się w dniach 27-30 czerwca 2024 roku. Czyli na miesiąc przed startem turnieju olimpijskiego.
Fot. Newspix