Reklama

Kulesza kontra Żelazny. Pozwu nie będzie

redakcja

Autor:redakcja

18 grudnia 2023, 12:28 • 2 min czytania 4 komentarze

Niesamowite są wizerunkowe perypetie Polskiego Związku Piłki Nożnej. Niesamowite. Jeden wywiad Cezarego Kuleszy dla Przeglądu Sportowego i Onetu, a wątków do skomentowania tyle, że nie nadążamy z pisaniem. Prezes naszego rodzimego związku odniósł się dziś do starcia na linii Piotr Żelazny – PZPN i utrzymuje, że dziennikarz nie zostanie wezwany do sądu. Po co zatem go tym sądem straszono?

Kulesza kontra Żelazny. Pozwu nie będzie

Szanuję prawo dziennikarzy i w ogóle wszystkich ludzi do wygłaszania prywatnych opinii, ale proszę też zrozumieć, że nie może być tak, że ktoś mówi nieprawdę, która godzi w moje środowisko i my nie mamy prawa na to reagować — tłumaczył “Przeglądowi…” Kulesza — Za moich czasów żaden z działaczy PZPN, bo o nich mowa, nie podróżował samolotem z kadrą pijany. Nie było czegoś takiego — utrzymuje prezes PZPN-u. Skąd zatem tak ostra reakcja na słowa Żelaznego o “pijanych działaczach”?

Nikt nie pozwał go do sądu. Ale w piśmie, które od was otrzymał Piotr Żelazny, zawarta jest taka groźba. Informuję jednak, że nie pozwiemy Piotra Żelaznego do sądu. Chodziło nam bardziej o wysłanie mu ostrzeżenia, żeby pisząc o PZPN, powoływał się na takie informacje, na które ma dowody. Musimy i będziemy chronić wizerunek federacji i ludzi, którzy w niej pracują — podsumował wątek Cezary Kulesza.

Odpowiedź Żelaznego

Piotr Żelazny szybko zareagował na słowa prezesa polskiego związku:

Reklama

Część mnie oczywiście się cieszy, część mnie żałuje, że ta szopka obędzie się bez finału w sądzie — skomentował dodatkowo dziennikarz. Kulesza i spółka poruszają się po mediach jak słonie w składzie porcelany i po raz kolejny robią sobie pod górkę. Kryzysu wizerunkowego PZPN-u ciąg dalszy i niewiele wskazuje na to, że uda się wszystkie ostatnie kontrowersje zamieść pod dywan.

WIĘCEJ O PZPN:

Fot. Newspix

Najnowsze

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
25
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

4 komentarze

Loading...