Reklama

Media ujawniają kulisy odejścia Paulo Sousy z reprezentacji Polski

redakcja

Autor:redakcja

13 grudnia 2023, 09:05 • 2 min czytania 31 komentarzy

Negatywna otoczka wokół prezesa Cezarego Kuleszy zdaje się ciągnąć bez końca. Dziennikarz Rafał Stec z “Gazety Wyborczej” opowiada o szerszych kulisach i możliwym drugim dnie odejścia Paulo Sousy w 2021 roku.

Media ujawniają kulisy odejścia Paulo Sousy z reprezentacji Polski

Paulo Sousa odszedł z reprezentacji Polski w grudniu 2021 roku, na kilka miesięcy przed barażami o awans na mistrzostwa świata. Po raz ostatni poprowadził naszą kadrę podczas meczu z Węgrami. Portugalczyk chwilę później objął brazylijskie Flamengo, co sprawiło, że wielu polskich kibiców poczuło się zdradzonych.

Teraz “Gazeta Wyborcza” ujawnia, że cała sprawa mogła mieć drugie dno:

A co, jeśli trener Paulo Sousa uciekł z Polski m.in. dlatego, że nie mógł znieść alkoholowego smrodu podczas zgrupowań reprezentacji? Taką hipotezę stawia jeden z moich trzech świetnie zorientowanych w realiach polskiego futbolu rozmówców, którzy chcą pozostać anonimowi. Portugalczyk nieprzypadkowo odszedł po listopadowym zgrupowaniu. Był umówiony z prezesem nazajutrz po kończącym mundialowe eliminacje meczu z Węgrami. Związek sprzedał wtedy mediom informację, że selekcjoner został po porażce wezwany na dywanik, ale chodziło o zwyczajne przegadanie planów na wiosenne mecze barażowe – czytamy.

Niestety, panowie się nie spotkali, bo Kulesza zaczął pić już w trakcie wieczoru meczowego, a w nocy wsiadł w prowadzone przez związkowego kierowcę volvo i przeniósł imprezę do Białegostoku. Przedłużyła się, więc rzekomy dywanik został zwinięty. Precyzyjnie mówiąc, nie tyle on wsiadł, ile go włożyli do samochodu, był już niezbyt świadomy tego, co robi. Spotkanie było umówione na godz. 10 albo 11. Wszyscy zdawali sobie sprawę, co się dzieje, ale liczyli na to, że ktoś ocuci Kuleszę i go przywiezie. Nie wiedzieli, że balowanie przeniosło się aż do Białegostoku. Paulo się ostatecznie załamał, pojechał na Okęcie i odleciał. I wrócił do Polski jeszcze tylko raz. […] Sousę trafiał szlag, bo on ma sztywne zasady, nie życzy sobie chlania obok drużyny, nie chce czuć przetrawionego czy dopiero trawionego alkoholu.

Reklama

Reprezentacja Polski pod wodzą Paulo Sousy zanotowała sześć zwycięstw, pięć remisów i cztery porażki.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot.Newspix

 

 

Najnowsze

Suche Info

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
25
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

31 komentarzy

Loading...