Legia Warszawa zmierzy się w czwartek z AZ Alkmaar. Będzie to rewanż za porażkę w Holandii, a także za skandaliczne wydarzenia, które miały miejsce po meczu. Trener Kosta Runjaic na konferencji prasowej tonował jednak bojowe nastroje.
– Skupiamy się na wyłącznie na meczu. Nie chcę zgłębiać wątków pobocznych. To, co się wydarzyło w Holandii, nie będzie miało wpływu na mecz. Nie było to miłe i nie chcę do tego wracać. W najlepszy sposób możemy odpowiedzieć na boisku. Zależy nam, by zagrać jak najlepiej i aby wszystko odbywało się fair. Obie drużyny dadzą z siebie wszystko. Nikt nie odpuści i nie da drugiej drużynie niczego w prezencie. Liczy się tylko sport. Chciałbym, aby jutrzejszy dzień był świętem piłki nożnej. Zrobimy wszystko, aby tak było – drużyna, kluby i wszyscy pracownicy. Chciałbym zaapelować, aby panowała fantastyczna atmosfera, z której jesteśmy znani. Jutro gramy nie tylko dla Legii, ale też dla Polski, bo spodziewam się, że ten mecz będą oglądać też kibice innych drużyn – powiedział trener Legii Warszawa Kosta Runjaic na konferencji prasowej.
W pierwszym spotkaniu grupowym Wojskowi przegrali 0:1. Po meczu doszło do zatrzymania Radovana Pankova i Josue, a także pobicia prezesa Dariusza Mioduskiego. Kibice stołecznego klubu spotkali się również z szykanowaniem przez lokalne władze i funkcjonariuszy. To właśnie o tych wydarzeniach mówił Runjaic. Niemiec nie zamierza się jednak na nich skupiać. Legia bowiem stoi przed szansą na awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji. Wystarczy, że nie przegra z AZ, a będzie pewna wyjścia z grupy.
– Wielokrotnie pokazaliśmy już, że potrafimy te decydujące mecze wygrywać – w pucharze Polski, w Superpucharze i w europejskich pucharach. Jutro nie będzie liczyło się to, co wydarzyło się kilka dni temu. Będziemy w pełni skoncentrowani, by wygrać – stwierdził Runjaic.
WIĘCEJ O LEGII:
- Leśnodorski: 46 zatrzymanych, syf na całą Europę, a zarząd Legii wstawia zdjęcie z baru
- Janczyk z Birmingham: Błędne koło przemocy. Legia, Aston Villa, kibice i policja – wszyscy przegrali
Fot. Newspix