Wojny z naturą wygrać się nie da. Podbeskidzie dołącza do grona klubów, które się o tym przekonały – mecz I ligi został przełożony ze względu na trudne warunki atmosferyczne.
Dziś powinien zostać rozegrany mecz 17. kolejki I ligi, w którym Podbeskidzie miało zmierzyć się z Motorem Lubin. Tak się jednak nie stało ze względu na niebezpieczne warunki atmosferyczne.
– Warunki atmosferyczne w Bielsku-Białej i w tym regionie są bardzo trudne. Była dyskusja i długa rozmowa dotycząca meczu. Zapadła decyzja, że mimo iż murawa jest zielona, to znajduje się w takim stanie, że może zagrażać zdrowiu zawodników. Dlatego niedzielne spotkanie zostaje odwołane – poinformowano w oficjalnym komunikacie.
Później wypowiedział się także sędzia główny Łukasz Szczech, zwracając uwagę na stan murawy:
– W mojej ocenie boisko zagraża bezpieczeństwu zawodników ze względu na stan murawy. Śniegowo nie ma zarzutów, natomiast sama murawa w mojej ocenie się nie nadaje, dlatego ja byłem za odwołaniem tego meczu – powiedział.
Wszystkie osoby odpowiedzialne za przygotowanie murawy na stadionie dołożyły wszelkich starań, by ten mecz się odbył.
W Bielsku-Białej leży obecnie największa w Polsce (poza ścisłymi górami) pokrywa śnieżna sięgająca niespełna 40cm. To za duża wilgoć (błoto) dla murawy… pic.twitter.com/ScWGugqr15
— TS Podbeskidzie S.A. (@TSP_SA) December 3, 2023
Podbeskidzie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 13 punktów. Planowo w następnym meczu zmierzy się z Wisłą Płock. Spotkanie odbędzie się 9 grudnia o godzinie 15:00.
Fot.Newspix