Departament Logistyki Rozgrywek potwierdził wcześniejsze doniesienia dotyczące odrabiania kolejnych zaległości w Ekstraklasie. Legia Warszawa i Cracovia na “czysto” będą jeszcze w tym roku, a Korona Kielce i Raków Częstochowa dopiero w przyszłym.
Cracovia zmierzy się z Legią 20 grudnia (środa) o godzinie 20:00. Kilka dni wcześniej drużyny te zagrają ze sobą po raz pierwszy w ramach normalnie toczącego się terminarza. Zamieniono tylko kolejność co do roli gospodarza.
– Dzień i godzinę spotkania wyznaczono w porozumieniu z zainteresowanymi klubami. Cracovia faktycznie po wcześniejszym zaaprobowaniu nowej daty spotkania zwróciła się z prośbą o zamianę gospodarzy meczu z Legią w ramach w 19. kolejki, kiedy krakowianie grają w Warszawie. Zmiany nie dokonano m.in. ze względu na fakt, że dzień wcześniej na stadionie przy ul. Kałuży swoje spotkanie rozegra Puszcza Niepołomice i stan murawy – w przypadku rozegrania kolejnych zawodów w ciągu 24 godzin na tym samym boisku – groziłby kontuzjami piłkarzy lub w ogóle mógł uniemożliwić rozegranie takiego spotkania. Departament Logistyki Rozgrywek zaproponował Cracovii możliwość rozegrania tego meczu w grudniu bądź w nowym roku. Ostatecznie zdecydowano się na datę 20 grudnia – mówi Marcin Stefański, dyrektor operacyjny Ekstraklasy SA, cytowany przez ekstraklasa.org.
Data meczu Korona – Raków zostanie ustalona po meczach 1/8 finału Pucharu Polski i zakończeniu rywalizacji w fazie grupowej Ligi Europy. Pewne jest to, że będzie to już rok 2024.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Kontrowersji sporo, błędów niewiele. Duży babol naprawiony przez VAR | Niewydrukowana Tabela
- Niesamowity wyczyn Adama Marciniaka [KOZACY i BADZIEWIACY]
- Jabłoński: Chciałem odejść z Korony, ale nie zrobiłem tego z dwóch powodów
Fot. FotoPyK