Joachim Löw, były selekcjoner reprezentacji Niemiec, skomentował w wywiadzie stan niemieckiej piłki reprezentacyjnej. Choć zdiagnozował kilka problemów w reprezentacji, to tonuje nastroje wokół obecnego selekcjonera, Juliana Nagelsmanna.
Postaci byłego selekcjonera nie trzeba przedstawiać nikomu. Przez 15 lat utrzymywał się na stanowisku, gdy zastąpił Jurgena Klinsmanna, którego asystentem był przez dwa lata. To na ogól dobrze wspominany czas w niemieckiej piłce – za swojej kadencji zdobył kolejno srebrny medal mistrzostw Europy w 2008, brąz na Mundialu w 2010 i wreszcie swój bezsprzecznie największy triumf, złoto mistrzostw świata w 2014 roku.
Do dziś więc cieszy się pewnym autorytetem, nawet wbrew nie do końca udanemu końcowi kadencji. Jego pomnik ma bowiem rysy w postaci nie do końca udanego Euro 2016 oraz zupełnych porażek w postaci ubiegłych mistrzostw Europy i szczególnie mistrzostw świata 2018 w Rosji. W 2021 roku, po zakończonym Euro, zakończył pracę z kadrą. Dziś cieszy się spokojem, nie podejmując się żadnej pracy w piłce. Wciąż jednak okazjonalnie udziela wywiadów, co zrobił ostatnio.
W krótkiej analizie zaoponował kilku teoriom, które aktualnie pojawiają się wokół niemieckiej kadry. Piłkarzom zarzucany jest brak zaangażowania, jednak według Jogiego tego piłkarzom nie brakuje. Konieczne są nowe rozwiązania taktyczne.
– Brak niemieckich wartości? Nie. (…) Myślisz, że Anglicy czy Argentyńczycy nie walczą i nie biegają w ten sam sposób? Antonio Rudiger pracuje jak szalony, Joshua Kimmich i inni są całkowicie zaangażowani. Niemieckie wartości i pasja są podstawą wszystkiego. Podstawy piłki nożnej. W przeciwnym wypadku nie mamy się co nawet pokazywać. Postawa naszych piłkarzy jest właściwa. Ale to nie wystarczy, by odnosić sukcesy na wysokim poziomie. (…) Musimy znaleźć rozwiązania taktyczne. Takie powinno być nasze podejście w niemieckim futbolu. Musimy również przeanalizować szkolenie młodych zawodników – stwierdził.
– To nie jest krytyka Juliana. To młody trener z dobrymi pomysłami i dużym doświadczeniem. Nie można kwestionować jego stanowiska po czterech meczach. Jestem pewien, że znajdzie rozwiązania – bronił mniej doświadczonego trenera.
Niemcy aktualnie nie grają meczów o stawkę. Jako gospodarz Euro 2024 omijają eliminacje i przygotowują się w ramach spotkań towarzyskich. W tych nie radzą sobie najlepiej, co pod znakiem zapytania postawiło pozycję Juliana Nagelsmanna w reprezentacji.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Osieroceni przez przepis. Co dalej z rocznikiem 2001 w Ekstraklasie?
- Młodzieżowcy sezonu 22/23. Kto okazał się najlepszym bąbelkiem?
- TOP 10 – najlepsi młodzieżowcy 1. ligi 2020/2021
fot. Newspix