Reklama

Niedźwiedź: Mój cel? Ponowna praca w elicie, ale nie zamykam się na I ligę czy za granicę

redakcja

Autor:redakcja

24 listopada 2023, 12:17 • 2 min czytania 3 komentarze

– Od momentu, gdy zakończyłem współpracę z Widzewem, postanowiłem poświęcić więcej czasu dla rodziny. Chciałem nabrać dodatkowej energii. Jednocześnie to czas na rozwój, pogłębione analizy czy szukanie inspiracji – tłumaczy w rozmowie z „goal.pl” Janusz Niedźwiedź.

Niedźwiedź: Mój cel? Ponowna praca w elicie, ale nie zamykam się na I ligę czy za granicę

Trener Niedźwiedź rozstał się z Widzewem na początku września bieżącego roku. Z łódzkim klubem awansował, a następnie utrzymał się na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce, kończąc ostatecznie minioną kampanię na 12. pozycji.

Czy zdaniem 41-latka zawód trenera wymaga wielu wyrzeczeń i poświęceń? – Czasu dla rodziny jest mniej – to fakt. Bez wyrozumiałości z drugiej strony i zrozumienia, jest trudniej trenerowi. Zmiany miejsca zamieszkania czy przenoszenie dzieci z jednej szkoły do drugiej, to trenerska rzeczywistość. Podobnie wygląda sytuacja zawodowa żon trenerów. Dzisiaj jesteś w jednym miejscu, masz pracę, a za jakiś czas przenosisz się za mężem – czasem na drugi koniec Polski lub zostajesz w tym miejscu z dziećmi, a trener wyjeżdża sam. Jesteśmy z żoną otwarci na ludzi i odnajdowanie się w nowych realiach. Bardzo ważne, że Kasia ma pracę, którą może wykonywać z każdego miejsca w Polsce i za granicą. Uważam, że wszystko można pogodzić – odpowiada.

Gdzie widzi się w niedalekiej przyszłości Janusz Niedźwiedź? – Za dwa tygodnie otwiera się dla mnie możliwość ponownej pracy w Ekstraklasie. Tym samym otwierają się dla mnie konkretne opcje, jeśli chodzi o zatrudnienie. Moim celem jest ponowna praca w elicie, ale nie zamykam się na interesujące propozycje z I ligi czy pracy za granicą – mówi szkoleniowiec.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. FotoPyk

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

3 komentarze

Loading...