Jak informuje David Ornstein, dziennikarz The Athletic, prawy obrońca Manchesteru United może zadebiutować w afrykańskiej reprezentacji już w przyszłym roku.
Demokratyczna Republika Konga złożyła ofertę zawodnikowi. Do kadry dołączyć może już w styczniu, kiedy odbędzie się Puchar Narodów Afryki. Piłkarz jak dotąd nie zdecydował się na jasne określenie stanowiska, wciąż rozważając propozycję.
Chociaż Aaron Wan-Bissaka urodził się w Londynie, to ma on kongijskie korzenie. Zresztą to właśnie w barwach tej reprezentacji zaliczał pierwsze przetarcie w futbolu międzynarodowym, nim zaczął grać dla angielskiej kadry U-20 i U-21. Stamtąd oczekiwał prostej drogi do seniorskiej reprezentacji, jednak jak dotąd nie doczekał się debiutu w drużynie Garetha Southgate’a. Najbliżej tego był podczas eliminacji Euro 2020, kiedy otrzymał powołanie i pojawił się na zgrupowaniu. Ze względów zdrowotnych musiał je jednak opuścić.
Demokratyczna Republika Konga zajmuje aktualnie 65. miejsce w rankingu FIFA. Ostatnim większym sukcesem afrykańskiej reprezentacji pozostaje zajęcie 3. miejsca w Pucharze Narodów Afryki w 2015 roku.
Aaron Wan-Bissaka w barwach United pozostaje postacią kontrowersyjną, bo okresy lepszej gry przeplatał tymi gorszymi. W tym sezonie przechodził problemy zdrowotne, przez które na boiskach Premier League pojawił się jedynie sześciokrotnie. Udział w Pucharze Narodów Afryki oznaczałby więc już kolejną przerwę od ligowej piłki dla prawego obrońcy.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Reprezentacja Polski w czołówce… najgorszych drużyn świata w ostatnim roku
- Wylosowano układ baraży. Polska może trafić na Walię na wyjeździe!
- Polska wciąż musi awansować na Euro 2024…
Fot.Newspix