Zbigniew Boniek, jak zwykle aktywny na serwisie X (dawniej Twitter), podziękował trenerowi Czesławowi Michniewiczowi za to, że wyniki, które reprezentacja osiągnęła pod jego wodzą w ostatniej edycji Ligi Narodów dały nam baraże.
Viva #NationsLeague ⚽️ Viva #Michniewicz. To dzięki nim mamy jeszcze szanse na #Euro2024.
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) November 22, 2023
Przypomnijmy, że Polska w ostatniej edycji Ligi Narodów, kiedy prowadził ją Michniewicz, zdobyła siedem punktów w sześciu meczach, wygrywając dwukrotnie z Walią (z którą mamy szansę spotkać się w decydującym meczu o awans na Euro 2024) i remisując z Holandią w Rotterdamie. Dzięki zajęciu trzeciego miejsca w grupie nasi reprezentanci utrzymali się w Dywizji A. Pozwoliło nam to dostać się do barażów o Euro po wcześniejszej kompromitacji w grupie eliminacyjnej.
Idąc tym tokiem rozumowania dziękujemy również Jerzemu Brzęczkowi za wcześniejsze utrzymanie nas w Dywizji A w sezonie 2020/21. Dzięki temu wystarczyło zdobyć jeden punkt jak np. Walia i też się dostać do baraży. Dziękujemy też Niemcom za utrzymanie nas w pierwszej edycji (18/19), kiedy zajęliśmy ostatnie miejsce. Dzięki interwencji Niemców, którzy spadli do niższej dywizji, ale doprowadzili do utrzymania przy zielonym stoliku, nasi reprezentanci też mieli możliwość dalszej gry z najlepszymi.
Dziękujemy więc komu się da, ale chcielibyśmy wreszcie podziękować piłkarzom, którzy wciąż nie mogą się doczołgać do tego nieszczęsnego Euro, mimo wciągania ich tam za uszy.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI:
- Zbigniew Boniek: Piłkarska kompromitacja
- Brzydota nocy. Jak Boniek przegrał jako trener
- Oficjalnie: Estonia rywalem Polski w półfinale baraży do ME
Fot. Newspix