Reprezentacje Czech i Słowenii zajęły 2.miejsce w swoich grupach i tym samym wywalczyły bezpośredni awans na Euro 2024. Czesi przed własną publicznością pokonali Mołdawię (3:0), a Słoweńcy ograli Kazachstanem (2:1) w Lublanie.
Wcześniej udział w przyszłorocznych mistrzostwach Europy w Niemczech zapewnili sobie: Niemcy (gospodarz), Portugalia, Francja, Belgia, Turcja, Hiszpania, Szkocja, Austria, Anglia, Węgry, Słowacja, Szwajcaria, Serbia, Albania, Dania, Holandia i Rumunia.
Reprezentacja Czech jeździ regularnie na mistrzostwa Europy nieprzerwanie od 1996 roku. W tych eliminacjach mieli swoje problemy – m.in. zremisowali 0:0 z Mołdawią w Kiszyniowie czy przegrali 0:3 z Albanią w Tiranie. Jednak mimo to i tak zdołali – z dużą pomocą reprezentacji Polski – wywalczyć bezpośredni awans na tę imprezę.
W Ołomuńcu wyszli na prowadzenie już w 14. minucie za sprawą indywidualnego rajdu Davida Doudery, który zakończył finezyjnym strzałem w kierunku dalszego słupka. Na początku drugiej połowy mołdawski obrońca Valdyslav Baboglo zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i goście byli zmuszeni odrabiać starty, grając o jednego zawodnika mniej. Ta sztuka im się nie udała, a Czesi ostatecznie wygrali 3:0.
Reprezentacja Czech na prowadzeniu! ⚽
Polsat Sport News#EURO2024 pic.twitter.com/eeOYN5IDjh
— Polsat Sport (@polsatsport) November 20, 2023
Chyba można śmiało powiedzieć, że… Czesi przypieczętowują awans do #EURO2024!
Polsat Sport News pic.twitter.com/aZTq7BzapW
— Polsat Sport (@polsatsport) November 20, 2023
Tomáš Souček i 3:0! ⚽#EURO2024 pic.twitter.com/sQ41ozDuZj
— Polsat Sport (@polsatsport) November 20, 2023
Czechy – Mołdawia 3:0 (1:0)
D. Doudera 14′, T. Chory 72′, T. Soucek 90′
Dla Słowenii to drugi awans na mistrzostwa Europy w historii. Ostatni raz na Euro wystąpili w 2000 roku. Na turnieju w Belgii i Holandii zdobyli dwa punkty i zajęli ostatnie miejsce w grupie C, gdzie rywalizowali z Hiszpanią (1:2), Jugosławią (3:3) i Norwegią (0:0).
Dziś Słowenii wystarczał remis z Kazachstanem, żeby wywalczyć bezpośredni awans na przyszłoroczne mistrzostwa. Od pierwszych minut wszystko układało się po ich myśli. Przeważali, tworzyli sytuacje bramkowe i dopięli swego tuż przed przerwą. Gola zdobył Benjamin Sesko z rzutu karnego. Po zmianie stron Kazachstan od razu ruszył do przodu i w ekspresowym tempie doprowadził do wyrównania. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, rakietę odpalił były zawodnik Legii Warszawa Benjamin Verbić, który pięknym strzałem zza szesnastki pokonał kazachskiego golkipera.
Słowenia – Kazachstan 2:1 (1:0)
B. Sesko 42′ (k), B. Verbić 86′ – R. Orazov 48′
WIĘCEJ O FUTBOLU REPREZENTACYJNYM:
- Cierpliwość, waleczność i bezpośredni awans. Możemy już chyba zacząć zazdrościć Węgrom
- Francja – Gibraltar 14:0. Jeden mecz, wiele historycznych zdarzeń
- Dwunasty raz z rzędu w łeb. Norwegia wciąż trwoni potencjał
- Trela: Bezkrólewie. Dlaczego polski środek obrony trzeba zbudować od zera
Fot. Newspix.pl