Kajetan Kajetanowicz wraz z pilotem Maciejem Szczepaniakiem zdobyli mistrzostwo świata w kategorii WRC2 Challenge. Polska załoga tytuł zapewniła sobie podczas Rajdu Japonii. To piąty medal Kajetanowicza w mistrzostwach świata, ale pierwsze złoto.
Dla 44-letniego kierowcy to niewątpliwie największy sukces w dotychczasowej karierze. Popularny „Kajto” blisko mistrzostwa był już po sobotnich odcinkach, a w niedzielę postawił kropkę nad i. A to wcale nie było tak łatwe – cały Rajd Japonii rozgrywał się w trudnych warunkach atmosferycznych. W piątek trasę nawiedziły ulewne deszcze, przez które organizatorzy musieli odwołać nawet jeden z odcinków specjalnych. W sobotę w pewnym momencie zaczął nawet padać śnieg.
Polacy radzili sobie z tym wszystkim jednak znakomicie i po dwóch dniach rywalizacji zajmowali drugie miejsce w swojej klasie – a to dawało im mistrzostwo.
W nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu rozegrano sześć odcinków specjalnych, po których można było już oficjalnie napisać, że Polacy zostali mistrzami świata. To piąty z rzędu medal mistrzostw dla Kajetanowicza, jednak „Kajto” po raz pierwszy stanął na ich najwyższym stopniu. Jego medale prezentują się następująco:
- 2019: srebro WRC2;
- 2020: brąz WRC3;
- 2021: srebro WRC 3;
- 2022: brąz WRC 2.
Teraz nareszcie do tej kolekcji dołożone zostało złoto WRC2 Challenger.
– To niesamowite uczucie, zostajemy mistrzami świata. Oczywiście niewiele to zmienia w moim życiu – nadal, mam nadzieję, będę tym samym gościem, którym byłem już po zdobyciu czterech tytułów mistrza Polski i trzech tytułów mistrza Europy, ale brakowało mi tytułu mistrza świata. Teraz jest – mówił Kajetanowicz, cytowany przez swoją oficjalną stronę internetową.
Fot. Newspix