W wieku 40 lat Fabio Quagliarella podjął decyzję o zakończeniu swojej kariery. O kulisach opowiedział na antenie Sky Sports.
W lipcu wygasła umowa Włocha, która wiązała go z spadającą wówczas z Serie A Sampdorią. Od tego momentu pozostawał bez klubu, co już się nie zmieni. Legenda włoskiej ligi poinformowała bowiem o zakończeniu swojej długiej kariery.
– Jestem zmuszony zakończyć karierę. Jestem wolnym agentem, ale mój stan fizyczny jest nie do zaakceptowania, aby móc wrócić na boisko. Teraz mam czas, aby zrozumieć, jaką ścieżkę mogę obrać – wyjaśnił.
Na najwyższym poziomie grał przeszło 20 lat, zaczynając w 2000 roku. Od swojego debiutu w Torino zdążył zgromadzić wiele pięknych momentów w swojej karierze. Najlepiej wspominać będzie sezon 2018/2019 kiedy prześcignął w klasyfikacji strzeleckiej Cristiano Ronaldo i mając 36 lat po raz pierwszy sięgnął po koronę króla strzelców. Pomimo, że grał dla takich marek jak Juventus czy Napoli najsilniej kojarzy się z Sampdorią. Dla klubu z Genui rozegrał 293 spotkania, w których zanotował 105 trafień.
Reprezentował także barwy narodowe. W koszulce reprezentacji Włoch na boisko wybiegł 28 razy i zdobył 9 bramek.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Brokuł” z intensywnością na europejskim poziomie. Poznajcie Karola Struskiego
- Prawdziwa twarz Stanislava Levy’ego [WYWIAD]
- Co po Szczęsnym? Jak dochodziło do zmian na bramce w kadrze
fot. Newspix