Karol Struski oraz Tymoteusz Puchacz mecz z reprezentacją Czech obejrzą z wysokości trybun. Ta dwójka nie załapie się do meczowej kadry Biało-Czeronywch, informuje dziennikarz TVP Sport Jakub Kłyszejko.
Przypomnijmy, Michał Probierz na mecze z Czechami (17.11) i Łotwą (21.11) powołał 25 zawodników. W meczowej kadrze może znaleźć tylko 23, a więc dwójka powołanych obejrzy konfrontację z Czechami z trybun. Jak informuje dziennikarz TVP Sport Jakub Kłyszejko, tymi pechowcami będą Karol Struski i Tymoteusz Puchacz.
Jeżeli w najbliższych godzinach nie wydarzy się nic nieprzewidywalnego, to poza kadrą meczową na spotkanie z Czechami znajdą się Karol Struski oraz Tymoteusz Puchacz. #POLCZE @sport_tvppl
— Jakub Kłyszejko (@jakubklyszejko) November 16, 2023
Z pewnością Struski to jeden z najbardziej nieoczywistych wyborów Probierza podczas listopadowego zgrupowania. Jego sylwetkę przedstawiliśmy w osobnym tekście [TUTAJ]. Nie może więc specjalnie dziwić, że to najpewniej z niego zrezygnuje selekcjoner. Drugim piłkarzem, który mecz z Czechami obejrzy z trybun ma być Tymoteusz Puchacz. Obaj zostali dowołani zresztą awaryjnie w miejsce kontuzjowanych Patryka Dziczka i Matty’ego Casha.
Oficjalną decyzję Probierza poznamy tuż przed meczem. Polska podejmuje Czechy w piątek o godz. 20:45 na PGE Narodowym w Warszawie. Będzie to ostatnie spotkanie naszej reprezentacji w eliminacjach Euro 2024.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Co po Szczęsnym? Jak dochodziło do zmian na bramce w kadrze
- Salwin: Do roli lidera i kapitana trzeba innego zestawu cech, niż posiada Lewandowski
- Karol Świderski: To, co wydarzyło się w pierwszym meczu, nie ma prawa się powtórzyć
fot. FotoPyk