Goncalo Feio wciąż jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci w polskim futbolu, ale sytuacja wokół niego ostatnio się uspokoiła. Portugalczyk może też nadal liczyć na ogromne wsparcie ze strony właściciela Motoru Lublin Zbigniewa Jakubasa.
Trener Motoru Lublin był w tym roku głównym bohaterem kilku skandali pozaboiskowych, ale już w kwestiach czysto piłkarskich radzi sobie całkiem nieźle. W poprzednim sezonie wywalczył awans do pierwszej ligi i jego drużyna wcale tam nie przepadła. Lublinianie zajmują obecnie siódme miejsce w tabeli z zaledwie jednopunktową stratą do miejsc barażowych.
Metod pracy Goncalo Feio nie może się nachwalić właściciel Motoru Lublin Zbigniew Jakubas. – W przerwie zimowej wręcz wymogę na nim, aby wyjechał na urlop. Latem nie miał ani dnia wolnego. Sprawował funkcję trenera i dyrektora sportowego. On pracuje, proszę mi wierzyć, od 6 rano. Nie ma swojego życia. Jest w klubie od rana, robi analizy wszystkich rywali. Goncalo o każdym zawodniku z Ekstraklasy i pierwszej ligi powie panu wszystko. Jest geniuszem, jeżeli chodzi o pamięć, taktykę, ocenę parametrów danego gracza – powiedział jeden z najbogatszych Polaków w rozmowie z portalem sport.tvp.pl.
– Patrząc na jego ciężką pracę, mam olbrzymi szacunek. Sytuacja wokół niego się uspokoiła i polepszyła. Tylko tacy ludzie mogą zrobić coś dobrego dla naszej piłki nożnej – dodał Jakubas, który zawsze dzielnie bronił portugalskiego trenera.
Czytaj więcej na Weszło:
- Wojna Romana Abramowicza
- Widzew szuka skandalu tam, gdzie go nie ma
- Kręcidło: Nowy typ wirusa FIFA zaatakował Real. Problemem nie są kontuzje, a słowa
Fot. 400mm.pl