Charlotte FC pokonało 1:0 Inter Miami w ostatnim meczu sezonu zasadniczego MLS. Dzięki zdobytym trzem punktom zespół Karola Świderskiego, Jana Sobocińskiego i Kamila Jóźwiaka awansował do play-off. Ten ostatni zaliczył kluczową asystę.
Tylko zwycięstwo nad Interem Miami z Leo Messim w składzie przedłużało szanse Charlotte FC na awans do play-off MLS. W ostatnim meczu sezonu zasadniczego zespół trzech Polaków nie tylko ograł naszpikowaną gwiazdami drużynę z Florydy, ale sprzyjały mu wyniki w innym spotkaniach. Zarówno Chicago Fire, jak i CF Montreal przegrały swoje starcia, dlatego piłkarze The Crown mogli cieszyć się z pierwszego w historii awansu do play-off.
Kluczowa w spotkaniu z Interem Miami była akcja z trzynastej minuty. To ona przesądziła o zwycięstwie 1:0. Główną rolę odegrał w niej Kamil Jóźwiak. Polski skrzydłowy przebił się przez linię obrony rywali, łamiąc akcję do środka. Podał w pole karne do Kerwina Andresa Calderona Vargasa, a Kolumbijczyk pewnym strzałem w długi róg zdobył bramkę i zapewnił wygraną Charlotte.
Kerwin Vargas scores and backflips!
A dream start for @CharlotteFC against Inter Miami. pic.twitter.com/eNcyLlxtLq
— Major League Soccer (@MLS) October 21, 2023
Charlotte zajęło dziewiąte miejsce w Konferencji Wschodniej, dzięki czemu dostało się do fazy-play off. 26 października zmierzy się z New York Red Bulls w 1/16 finału.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Renesans Śląska. Odżyli kibice, odżył stadion
- Magiera: – Nauczyłem się mieć gdzieś to, co ktoś sobie pomyśli
- Sędziowanie w Hiszpanii to parodia
Fot. Newspix