Neymar będzie fatalnie wspominał październikowe zgrupowanie reprezentacji Brazylii. Najpierw starł się ze swoimi kibicami po meczu z Wenezuelą, a spotkania z Urugwajem nie dokończył z powodu groźnie wyglądającej kontuzji kolana.
1:1 z Wenezuelą i kłótnia z własnymi kibicami podczas zejścia do szatni miały być początkiem hiobowych wieści, jakie spadły na reprezentację Brazylii i Neymara. W drugim meczu eliminacji mistrzostw świata Canarinhos przegrali 0:2 z Urugwajem, a ich największa gwiazda opuściła boisko na noszach tuż przed końcem pierwszej połowy. Kontuzja kolana, jakiej nabawił się napastnik, wyglądała na fatalną, a sam piłkarz po urazie zalał się łzami.
Wszystko wydarzyło się tuż przed końcem pierwszej części gry. Neymar starł się z Nicolasem de la Cruzem. W wyniku zderzenia Brazylijczyk źle stanął, jego kolano się wykrzywiło, a po chwili z krzykiem padł na murawę. Stadion Estadio Centenario w Montevideo napastnik opuszczał o kulach w pełnej ortezie.
— videosvideos (@videospratodos) October 18, 2023
Neymar leaving the stadium.
Even after such a horrible injury, he still makes time for a young fan. pic.twitter.com/xZ5sCurrhQ
— Neymoleque | Fan (@Neymoleque) October 18, 2023
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Anglia 50 lat po pamiętnym remisie z Polską wywalczyła dziś awans na EURO
- Czy Probierz to cudotwórca? Podsumowanie zgrupowania Polaków [WIDEO]
- Ależ niespodzianka – to nie Lewandowski jest głównym problemem tej reprezentacji
Fot. Newspix