Liverpool już powoli rozgląda się na rynku za potencjalnym następcami Mohameda Salaha. Według „Daily Mirror” klub z Anfield Road rozważa pozyskanie Leroya Sane.
Niemiec od 2020 roku jest zawodnikiem Bayernu Monachium. Do tej pory słynął z tego, że nie potrafił na dłuższą metę utrzymać wysokiej formy. Ostatnimi czasy można jednak zaobserwować wyraźną zwyżkę formy u tego zawodnika. W tym sezonie Bundesligi zagrał siedem spotkań i ma już na koncie sześć trafień, czyli tylko o dwa mniej niż w poprzednim sezonie. Niewykluczone, że dobra dyspozycja przełoży się na transfer tego zawodnika do kolejnego klubu.
W przeszłości Leroy Sane grał w Manchesterze City i możliwe, że niebawem wróci do ligi angielskiej. Tym razem miałby grać dla Liverpoolu, a wielkim entuzjastą talentu Sane jest Juergen Klopp. The Reds biorą pod uwagę sprzedaż Mohameda Salaha. Latem wpływały na Anfield Road gigantyczne oferty za tego zawodnika, ale Liverpool je odrzucał. Teraz klub z Merseyside rozważa oddanie swojej największej gwiazdy, jeśli pojawi się satysfakcjonująca oferta.
W tym sezonie Mohamed Salah znów notuje dobre liczby. W ośmiu meczach Premier League uzbierał pięć bramek i cztery asysty. Jego kontrakt — podobnie jak w przypadku Leroya Sane — wygasa wraz z końcem przyszłego sezonu.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Każdy ma prawo czuć presję. I lekarz, i piłkarz
- Reprezentant też człowiek
- Znamy kadrę reprezentacji Polski na mecz z Mołdawią. Obrońcy odesłani na trybuny
Fot. Newspix.pl