Yuri Ribeiro, podstawowy defensor Legii Warszawa odniósł się do zatrzymania Josue oraz Radovana Pankova przez holenderską policję. Portugalczyk opublikował dosadnym wpis w mediach społecznościowych.
– Nie mam słów na to, co się wczoraj stało. Dwóch niewinnych rodziców zostało bezpodstawnie zatrzymanych przez policję! Co oni mają teraz powiedzieć swoim dzieciom? Poza tym, co to jest za świat? To już drugi raz gdy coś takiego dzieje się z udziałem tej drużyny – i to w tych samych rozgrywkach! – zasugerował obrońca Legii Warszawa tuż przed południem.
Dla szerszego kontekstu warto zaznaczyć, że w okolicach północy holenderska policja została oddelegowana do uspokojenia sytuacji na meczu AZ Alkmaar z Legią Warszawa. Zamiast tego, oddział uniemożliwił dwóm piłkarzom Legii (mowa o Josue oraz Pankovie) wejście do autokaru. Policjanci starli się również z Dariuszem Mioduskim, który próbował interweniować w sprawie zatrzymania wspomnianych graczy. Dziś prezes Legii zapewnia, że sprawa zostanie rozstrzygnięta na drodze prawnej.
[avatar size=”original” align=”center” link=”
No words for what happened yesterday. 2 innocent parents arrested by police! What should these parents say to their children? What world is this? Second time in a row that happens with the same team in the same competition!!! 🤡
— Yuri Ribeiro (@Yuri_oribeiro) October 6, 2023
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Rotowanie kadrą i minutami piłkarzy jest dla Legii i Rakowa kluczowe”
- Marko Burch – wielki talent naznaczony życiowymi udrękami
- Jak zmieniał się Bartosz Slisz. „To wielopoziomowa metamorfoza, prywatnie też jest inny”
- Szturm po napastników. Szymon Włodarczyk na taśmie produkcyjnej
- Trela: Baseballowa rewolucja. Jak AZ Alkmaar zaczęło zarabiać miliony
- Naprzeciw holenderskiej kuźni talentów i austriackiej solidności. Przygód Legii i Rakowa ciąg dalszy
Fot. Newspix