Legia Warszawa wyrusza w podróż powrotną do Polski. Z oficjalnych źródeł wiadomo, że na pokładzie samolotu zabraknie jednak dwóch graczy – Josue oraz Pankova. Obaj zawodnicy przetrzymywani są obecnie w holenderskim areszcie.
– Legia wylatuje do Warszawy. Na pokładzie nie będzie Josue i Pankova. Zostają z nimi przedstawiciele klubu. Do tego mają lokalnego prawnika – sugeruje na Twitterze Piotr Kamieniecki, dziennikarz TVP Sport.
Przypominamy, że tuż po meczu fazy grupowej Ligi Konferencji Europy, holenderska policja zatrzymała dwóch graczy Legii Warszawa. Zeznania świadków wskazują również na to, że funkcjonariusze użyli przemocy wobec prezesa klubu – Dariusza Mioduskiego. Sytuacja jest dynamiczna, swoją interwencję w tej sprawie zapowiedział już premier Mateusz Morawiecki, a także sekretarz generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej – Łukasz Wachowski.
[avatar size=”original” align=”center” link=”
🚨Josue prowadzony w kajdankach przez policję do radiowozu. Nieprawdopodobne zdarzenia w Alkmaar. @sport_tvppl pic.twitter.com/iltohCgeCy
— Piotr Kamieniecki (@PKamieniecki) October 5, 2023
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Rotowanie kadrą i minutami piłkarzy jest dla Legii i Rakowa kluczowe”
- Marko Burch – wielki talent naznaczony życiowymi udrękami
- Jak zmieniał się Bartosz Slisz. „To wielopoziomowa metamorfoza, prywatnie też jest inny”
- Szturm po napastników. Szymon Włodarczyk na taśmie produkcyjnej
- Trela: Baseballowa rewolucja. Jak AZ Alkmaar zaczęło zarabiać miliony
- Naprzeciw holenderskiej kuźni talentów i austriackiej solidności. Przygód Legii i Rakowa ciąg dalszy
Fot. Newspix