Reklama

Informujemy, że mecz Wisły Kraków z Wisłą Płock… się odbył

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

01 października 2023, 14:51 • 3 min czytania 12 komentarzy

Ostrzyliśmy sobie zęby na to spotkanie, gdyż miało być to starcie dwóch ekip, które chcą jak najszybciej awansować do Ekstraklasy i w ostatnim czasie prezentowały dobrą formę. To miała być piłkarska uczta podana w porze obiadowej, a zastaliśmy stół bez jedzenia i brudne talerze.

Informujemy, że mecz Wisły Kraków z Wisłą Płock… się odbył

Z kolei obie ekipy zapewne są względnie zadowolone z wyniku, bo wilk syty i owca cała. Mecz się odbył, można odhaczyć w kalendarzu, że takie wydarzenie miało miejsce i jak najszybciej o tym zapomnieć.

Dramatyczna pierwsza połowa

Nastroiliśmy się na wielki hit I ligi, ale bardzo szybko zeszło z nas całe powietrze z napompowanego balonika. Miał to być przepyszny, cieplutki rosół, a w pierwszej połowie dostaliśmy przesoloną, zimną zupkę chińską z brudnej wody. Powiedzieć, że czuliśmy absmak po tej “połówce”, to jak nic nie powiedzieć. To był dramat. Nie działo się absolutnie nic. Nie można wyróżnić ANI JEDNEJ groźnej akcji.

Kilka strzałów zawodnicy obu ekip oddali, ale były one strasznie anemiczne lub przesadzone z siłą. Wisła Kraków miała optyczną przewagę, była częściej przy piłce, ale niewiele z tego wynikało. A postawą ich rywali byliśmy jeszcze bardziej rozczarowani i zniesmaczeni. W ostatnich spotkaniach pokazali, że potrafią grać w piłkę i będą liczyć się w walce o awans, a od pierwszych minut cofnęli się głęboko do defensywy i wyglądali na zespół, który przyjechał do Krakowa, żeby wywieźć stąd jeden punkt po bezbarwnym 0:0.

Największe pozytywy pierwszej połowy:

Reklama
  • Wsparcie kibiców Wisły dla Janusza Filipiaka, właściciela Cracovii, który jest w szpitalu i walczy o życie.
  • Powrót “Gramy dla jednej miski”, czyli akcji charytatywnej na rzecz schroniska dla bezdomnych zwierząt w Krakowie.
  • Piękna oprawa i owacje dla Kazimierza Kmiecika, legendy Wisły, który 19 września obchodził 72. urodziny.

Po zmianie stron było trochę lepiej, bo nie mogło być gorzej

No nie było to dobre widowisko, ale jedno jest pewne, że osoba, która będzie robić skrót z tego spotkania, pokaże sytuacje tylko z drugiej odsłony meczu. Bo w niej działo się cokolwiek. Była poprzeczka, spartolona “setka” i groźne uderzenie z dystansu. Generalnie zagrożenie było sporadyczne i niezbyte realne z obu stron, ale można cokolwiek odnotować.

Wisła Płock wykreowała w tym spotkaniu tylko jedną groźną sytuację bramkową. Jakub Grić po wrzutce Fabiana Hiszpańskiego z kilku metrów strzelił głową w poprzeczkę. I to byłoby na tyle, jeśli chodzi o “Nafciarzy” w całym meczu. – Musimy być zadowoleni z tego punktu. Wisła Kraków przeważała i była lepszym zespołem, a my wywozimy remis z tego trudnego terenu – mówił po meczu przed kamerami “Polsatu Sport” Łukasz Sekulski.

Reklama

Fakt, Wisła Kraków przeważała, oddała 26 strzałów na bramkę, z czego sześć celnych, ale trudno powiedzieć, że “Biała Gwiazda” zasłużyła na zwycięstwo. Bo przez większość czasu była po prostu niemrawa i nie wykreowała wielu groźnych sytuacji bramkowych. Ok, Goku źle dołożył nogę z kilku metrów i Carbo oddał silny strzał  z dystansu minimalnie obok słupka, ale to tylko tyle. Krakowianie byli częściej przy piłce, ale znowu byli nieskuteczni i niekonkretni w ataku. Tak grająca Wisła Kraków to do Ekstraklasy nie awansuje.

Wisła Kraków – Wisła Płock 0:0

WIĘCEJ O 1. LIDZE:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
50
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Betclic 1 liga

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
50
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

12 komentarzy

Loading...