W sobotnie popołudnie Manchester United przegrał 0:1 na Old Trafford z Crystal Palace. To druga porażka z rzędu „Czerwonych Diabłów” u siebie. Erik ten Hag po meczu nie krył frustracji.
To najgorszy start sezonu Manchesteru United w historii. Nigdy wcześniej nie przegrał czterech spotkaniach w pierwszych siedmiu kolejkach Premier League. – To słaby start. Musimy gonić rywali i spisywać się lepiej. To nie jest wystarczająco dobre. Oczywiście, że to frustrujące dla każdego, zwłaszcza dla kibiców. To frustrujące również dla piłkarzy i dla mnie. Musimy trzymać się razem, walczyć i poprawić się – podkreślał holenderski szkoleniowiec.
Trener narzekał przede wszystkim skuteczność, bo poza tym widzi sporo pozytywów. – Każda okazja jest inna. Czasami chodzi o spokój i opanowanie, a innym razem o skuteczność lub bezpośredniość. Jeszcze innym razem trzeba zagrać dodatkowe podanie. Mówiłem o podejmowaniu decyzji, jakości i umiejętnościach zawodników. Było wiele okazji. Nie mogę ich zliczyć, ale były pozycje, z których mogliśmy posłać piłkę tam, gdzie chcieliśmy. Już się powtarzam, ale byliśmy blisko tych pozycji i trzeba podejmować dobre decyzje. Piłkarze mogą się spisywać lepiej, to jasne. Mamy większą jakość, niż ta, którą dziś pokazaliśmy – zaznaczył.
WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:
- The Reds czerwieńsi niż zwykle. Tottenham wbił Liverpoolowi nóż w serce
- Rudzki: Tottenham ma swojego Teda Lasso. Czy to będzie serial z happy endem?
- Mamy taką Chelsea, jaką mamy
- Jak Jadon Sancho rujnuje sobie karierę
Fot. Newspix
tłumaczenie za: devilpage.pl