Menedżer Manchesteru City Pep Guardiola coraz głośniej mówi o przemęczeniu piłkarzy zbyt dużą liczbą meczów. Kataloński szkoleniowiec wprost namawia ich do strajku.
– Jest tylko jedno rozwiązanie, aby coś zmienić. Może jeśli wszyscy piłkarze, zdecydują się powiedzieć: “Stop”, co się zmieni. Tylko wtedy mogą skłonić FIFA i UEFA do reakcji. Uwielbiam piłkę nożną, ale kiedy jest przerwa, musi być ona odpowiednio długa. Problem polega na tym, że przez cały rok grasz na sto procent, a potem masz tylko trzy tygodnie wolnego… Musi to wyjść od zawodników. Jeśli coś ma się zmienić w piłce nożnej, są jedynymi, którzy mogą to zrobić – powiedział menedżer Manchesteru City Pep Guardiola, cytowany przez “The Athletic”.
Temat przemęczenia zawodników powraca w futbolu jak bumerang. Najlepsi piłkarze mogą w klubie i reprezentacji rozegrać jednego roku przeszło 60 meczów. To powoduje przemęczenie, które bezpośrednio wpływa na kontuzje, których mogą nabawić się zawodnicy. Niedawno z postulatem ograniczania liczby występów per piłkarz wystąpił Vincent Kompany. Guardiola przywołuje natomiast przykład z NBA.
– Zawsze podaję NBA jako przykład. Rozgrywają 80 meczów w ciągu kilku miesięcy, a potem mają cztery lub trzy miesiące przerwy. Jeśli nie awansowałeś do play-off, możesz się zregenerować, wszyscy mogą to zrobić – dodał menedżer Manchesteru City.
WIĘCEJ O ANGIELSKIM FUTBOLU:
- Rudzki: Tottenham ma swojego Teda Lasso. Czy to będzie serial z happy endem?
- Mamy taką Chelsea, jaką mamy
- Jak Jadon Sancho rujnuje sobie karierę
Fot. Newspix