Z uwagi na problemy finansowe FC Barcelona dalej będzie raczej skupiać się na pozyskiwaniu zawodników za darmo. Wilfred Ndidi znalazł się na celowniku mistrza Hiszpanii, gdyż wygasa mu kontrakt z Leicester City wraz z końcem czerwca 2024 roku.
„Sport” podaje, że Barcelona już w styczniu podejmie rozmowy z nigeryjskim pomocnikiem, który obecnie występuje w Championship i będzie go chciała u siebie dopiero od 1 lipca 2024 roku. Hiszpański dziennik informuje, że nie tylko Barcelona ma chrapkę na Ndidiego, gdyż po jego angaż zgłosiły się również takie kluby jak Juventus i Atleitco Madryt.
Ndidi ma 26 lat, występuje na pozycji defensywnego pomocnika i od 2017 roku jest związany z Leicester City. Do „Lisów” trafił z Genku za blisko 18 mln euro. Od tamtego czasu rozegrał dla tego klubu 247 spotkań, w których strzelił 14 goli i zaliczył 13 asyst.
WIĘCEJ O LALIGA:
- W dekadę od Korony do Ligi Europy. Pacheta wraca do pracy, Hiszpania się cieszy
- Ferran Torres przedstawia: „Nowy rok, nowy ja”. Poczuł się rekinem i gra lepiej niż kiedykolwiek
- Nauka o zarządzaniu. Lamine Yamal a inni nastolatkowie w Barcelonie
foto. Newspix