Prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek stanowczo wypowiedział się o dalszej grze Dante Stipicy dla Portowców. Podczas spotkania z kibicami stwierdził wprost, że Chorwat więcej nie wystąpi w pierwszym zespole.
– Rozegrany 30 lipca mecz przeciwko Widzewowi Łódź był pożegnalnym Dantego Stipicy w Pogoni Szczecin. Kolejnego nie będzie – powiedział Jarosław Mroczek, prezes Pogoni Szczecin na spotkaniu z kibicami, co cytuje “WP Sportowe Fakty”.
Przypomnijmy, 31 sierpnia Dante Stipica został odsunięty od treningów z pierwszym zespołem. Powodem tego była nie tylko słaba forma, ale również wpis w mediach społecznościowych, według którego Pogoń nie zapewniła bramkarzowi odpowiedniej opieki zdrowotnej w trakcie urazu. Chorwat nabawił się kontuzji w zderzeniu z Luką Zahoviciem i twierdził, że otarł się wtedy o śmierć. Innego zdania byli klubowi lekarze, którzy dali zielone światło na dalsze treningi golkipera.
Stipica trenuje z rezerwami Portowców, ale nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Jego kontrakt z Pogonią obowiązuje do końca czerwca 2026 roku.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Upór i wiara. Jak Probierz uratował Frankowskiemu oko i karierę
- Michał Probierz, czyli beneficjent okoliczności. Dlaczego akurat on?
- Absolutnie fatalna kolejka sędziów. Aż trzy wypaczone wyniki!
Fot. Newspix