Na szarym końcu w sprawie haniebnej gafy w rozdzielaniu biletów na mecz reprezentacji Polski z Wyspami Owczymi głos zabrali ci wskazani jako winni, czyli Mazowiecki Związek Piłki Nożnej. I jakże ochoczo oraz karnie posypali głowę popiołem, przepraszając… jednym zdaniem.
Przypomnijmy – wiele klubów z województwa mazowieckiego najpierw dostało obietnicę biletów na spotkanie, a w dniu rywalizacji dowiedziało się, że jednak nic z tego, muszą obejrzeć sobie rywalizację z Farerami w telewizji.
– Szanowni Państwo, Polski Związek Piłki Nożnej przekazał Mazowieckiemu Związkowi Piłki Nożnej wszystkie zamówione bilety na mecz z Wyspami Owczymi. W wyniku błędu MZPN część klubów została poszkodowana i nie otrzymała wejściówek na mecz. Zdajemy sobie sprawę jak przykra jest to sytuacja dla najmłodszych kibiców reprezentacji Polski. Dlatego zarząd PZPN zaprosi na mecz z Mołdawią wszystkie kluby z woj. mazowieckiego, które pomimo wcześniejszego zapewnienia nie otrzymały biletów – takim oświadczeniem zareagowała krajowa federacja.
Wreszcie winę na siebie wzięto również w MZPN.
– Zarząd Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej przeprasza zawodników oraz rodziców, którzy nie otrzymali biletów na mecz reprezentacji Polski z Wyspami Owczymi – i cyk, są przeprosiny. To cała treść, autentycznie. Nie wiadomo, co się stało i skąd ten błąd, ale po co drążyć, to niedobre jest!
Załączamy zrzut ze strony na Facebooku, żeby nie było, że coś kręcimy, bo, wiemy, to trudne do uwierzenia.
To co, chyba nie ma sprawy, nie?
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ucieczka od odpowiedzialności. Afera premiowa pokazała prawdę o kadrze
- Żałosna wygrana żałosnej zbieraniny
- Brak osobowości, charakteru, jakości i poczucia żenady [NOTY]
- Era Santosa jest prymitywna
- Krychowiak? Jego brak nie był problemem
foto. FotoPyk