Reklama

Bramkarz Puszczy Niepołomice został pobity przez kiboli. Nie zagra do końca rundy

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

28 sierpnia 2023, 09:46 • 2 min czytania 223 komentarzy

Kewin Komar został pobity przez grupę pseudokibiców Wisły Kraków i czeka go dłuższa przerwa. O sprawie jako pierwszy poinformował Szymon Jadczak z „Wirtualnej Polski”.

Bramkarz Puszczy Niepołomice został pobity przez kiboli. Nie zagra do końca rundy

Do sytuacji doszło podczas festynu w Nowym Wiśniczu. Po sobotnim meczu Puszczy z ŁKS-em piłkarz pojechał do podkrakowskiej miejscowości, by odebrać matkę swojej dziewczyny i następnie wrócić do Bochni, gdzie mieszka. W Wiśniczu odbywał się festyn organizowany przez OSP, na którym bawili się kibole z bojówki Wisły Kraków o nazwie „Młoda Ferajna”. Na miejscu festynu bramkarz Puszczy został rozpoznany przez kiboli. Następnie otoczony i zaczęto mu grozić.

Kewin Komar został pobity przez pseudokibiców

Na groźbach się jednak nie skończyło. Bramkarz został pobity, a strażacy mieli pomóc bramkarzowi uciec przed napastnikami. Następnie 20-latek trafił na SOR w Bochni, gdzie spotkał jednego z napastników, który przy próbie obrony przez bramkarza otrzymał od niego cios. Ten groził Kewinowi Komarowi i przestrzegał, że ma nie zgłaszać sprawy na policję. Ale to jeszcze nie koniec sprawy. Młody bramkarz po powrocie do Bochni zastał pod domem kilkunastu kiboli z maczetami, po czym wezwał służby.

Dziś bramkarz Puszczy pojawił się na badaniach z uszkodzoną ręką. Według naszych informacji ma złamany kciuk i kontuzja jest na tyle poważna, że ma już nie zagrać do końca rundy, ale Komara czekają jeszcze kolejne badania. W tej sytuacji klub z Niepołomic rozpoczyna poszukiwania nowego golkipera ze statusem młodzieżowca. Jedną z rozpatrywanych opcji jest Gabriel Kobylak, ale klub jest na wczesnym etapie poszukiwań.

Reklama

***

WIĘCEJ NA WESZŁO:

SZYMON JANCZYK

Fot. Newspix.pl

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Trela: Cienka czerwona linia. Jak bałkańscy giganci wzajemnie się unikają

Michał Trela
0
Trela: Cienka czerwona linia. Jak bałkańscy giganci wzajemnie się unikają
Polecane

Sędziowie powinni mieć obowiązek tłumaczenia swoich decyzji!

Paweł Paczul
5
Sędziowie powinni mieć obowiązek tłumaczenia swoich decyzji!

Ekstraklasa

Betclic 1 liga

Zbeształ, pogroził i wygrał. Adam Dzik rzucił ochłapy, piłkarze pokornie przyjęli

Szymon Janczyk
15
Zbeształ, pogroził i wygrał. Adam Dzik rzucił ochłapy, piłkarze pokornie przyjęli

Komentarze

223 komentarzy

Loading...