Reklama

Drugi mecz, drugie zwycięstwo. Polscy koszykarze pokonali Bośnię

Sebastian Warzecha

Autor:Sebastian Warzecha

14 sierpnia 2023, 23:24 • 2 min czytania 17 komentarzy

Polscy koszykarze pokonali w Gliwicach reprezentację Bośni i Hercegowiny w prekwalifikacjach do igrzysk olimpijskich 85:76.

Drugi mecz, drugie zwycięstwo. Polscy koszykarze pokonali Bośnię

Faworytem byli goście z Bośni. W ich składzie znalazło się bowiem dwóch wysokich koszykarzy z NBA (Jusuf Nurkic z Portland Trail Blazers i Luka Garza z Minnesoty Timberwolves), a do tego kilku solidnych euroligowych zawodników, w tym jedną z gwiazd Realu Madryt, który w minionym sezonie wygrał te rozgrywki – Dzanana Musę.

Bośniacy mieli więc kim straszyć, ale Polacy nie zlękli się rywali i zagrali znakomite spotkanie z mocnym przeciwnikiem. Do tego rozegrane w dużo lepszym stylu, niż wczoraj, przeciwko słabszym Węgrom. Przez właściwie całe spotkanie prowadzili, momentami nawet ponad dziesięcioma punktami, i prowadzili grę. Wygrali trzy pierwsze kwarty, dopiero w czwartej – mając znaczącą przewagę – oddali inicjatywę rywalom. Na trzy minuty przed końcem meczu Biało-Czerwoni prowadzili nawet 83:66 i mimo gorszej końcówki, zwyciężyli spokojnie, 85:76.

Fantastyczne spotkanie w naszych barwach zagrali przede wszystkim Mateusz Ponitka i Michał Sokołowski. Obaj rzucili po 22 punkty, ten pierwszy zaliczył przy tym 9 zbiórek i 7 asyst, a drugi 7 zbiórek i 5 asyst. Do tego 13 oczek dołożył Jarosław Zyskowski, ale chwalić po dzisiejszym meczu można właściwie każdego zawodnika polskiej kadry. Zwycięstwo z Bośniakami oznacza bowiem, że jeśli Polska w ostatnim meczu grupowym pokona Portugalię, zajmie pierwsze miejsce w grupie i awansuje do półfinału olimpijskich preeliminacji, z których tylko zwycięzca awansuje do przyszłorocznego turnieju kwalifikacyjnego.

Reklama

Ostatni grupowy mecz Biało-Czerwonych w środę o 18:00.

Fot. Newspix

Czytaj też: 

Gdyby miał zrobić spis wszystkich sportów, o których stworzył artykuły, możliwe, że pobiłby własny rekord znaków. Pisał w końcu o paralotniarstwie, mistrzostwach świata drwali czy ekstremalnym pływaniu. Kocha spać, ale dla dobrego meczu Australian Open gotów jest zarwać nockę czy dwie, ewentualnie czternaście. Czasem wymądrza się o literaturze albo kinie, bo skończył filmoznawstwo i musi kogoś o tym poinformować. Nie płakał co prawda na Titanicu, ale nie jest bez uczuć - łzy uronił, gdy Sergio Ramos trafił w finale Ligi Mistrzów 2014. W wolnych chwilach pyka w Football Managera, grywa w squasha i szuka nagrań wideo z igrzysk w Atenach 1896. Bo sport to nie praca, a styl życia.

Rozwiń

Najnowsze

NBA

Koszykarze kochają również futbol! Którym klubom piłkarskim kibicują gwiazdy NBA?

Maciej Kurek
1
Koszykarze kochają również futbol! Którym klubom piłkarskim kibicują gwiazdy NBA?

Inne sporty

Koszykówka

Czy Warriors zeszli już na dobre z parkietu? O przyszłości Golden State

redakcja
2
Czy Warriors zeszli już na dobre z parkietu? O przyszłości Golden State

Komentarze

17 komentarzy

Loading...