Harry Kane musi poczekać na pierwsze poważne trofeum w swojej seniorskiej karierze. Ekipa z Bawarii wysoko przegrała z Lipskiem w finale Superpucharu Niemiec, a bohaterem sobotniego spotkania został Dani Olmo.
Reprezentant Hiszpanii wpisał się na listę strzelców chwilę po pierwszym gwizdku arbitra, tuż przed przerwą zdobył cudowną bramkę na 2:0, natomiast w drugiej połowie nie pomylił się z rzutu karnego, kompletując tym samym hat-tricka.
Jak w debiucie poradził sobie najlepszy strzelec w historii Tottenhamu i reprezentacji Anglii? Kane wszedł na boisko po zmianie stron i przez ok. pół godziny gry zanotował tylko trzy kontakty z piłką, nie oddając ani jednego strzału na bramkę rywali.
Warto dodać, że RB Lipsk wywalczyło trzecie trofeum w swojej krótkiej historii (2x Puchar Niemiec, 1x Superpuchar Niemiec), mimo że latem klub opuścili m.in. Joško Gvardiol (Manchester City), Christopher Nkunku (Chelsea), Konrad Laimer (Bayern Monachium) oraz Dominik Szoboszlai, który trafił do Liverpoolu.
Bayern Monachium 0:3 RB Lipsk
(Olmo '3, ’44, ’68)
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
Fot. Newspix