Piast Gliwice na inaugurację nowego sezonu przegrał u siebie 1:2 z Lechem Poznań, mimo że na przerwę schodził z korzystnym wynikiem, a w drugiej połowie bardzo dogodnych okazji nie wykorzystali Arkadiusz Pyrka i Jakub Czerwiński.
Latem do “Piastunek” trafili m.in. Sergyi Krykun, Filip Karbowy czy 18-letni Marcel Bykowski, który w sobotę zadebiutował w Ekstraklasie. Z racji, że Gabriel Kirejczyk zmaga się z urazem, a Rauno Sappinen zdecydował się na transfer do Izraela, trener Vuković nie ma szczególnego pola do manewru na pozycji napastnika. – Dla Kamila Wilczka mamy zastępców tylko w postaci bardzo młodych piłkarzy. I pamiętamy przy tym, że okno transferowe nie jest jeszcze zamknięte, pewne ruchy są możliwe. Teraz liczymy na to, że Kamilowi będzie dopisywało zdrowie i obejdzie się bez kontuzji – mówi w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” Aleksandar Vuković.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
Fot. FotoPyk