Na dzień przed startem finałowego turnieju Ligi Narodów Nikola Grbić przedstawił zawodników, którzy z nim zagrają. Wśród czternastki powołanych zabrakło Karola Kłosa. Szansę na występ dostanie natomiast aż pięciu przyjmujących.
Oto pełna lista, którą wybrał serbski szkoleniowiec reprezentacji Polski:
Atakujący: Bartosz Kurek, Łukasz Kaczmarek
Przyjmujący: Aleksander Śliwka, Bartosz Bednorz, Kamil Semeniuk, Wilfredo Leon, Tomasz Fornal.
Środkowi: Norbert Huber, Jakub Kochanowski, Mateusz Bieniek.
Rozgrywający: Marcin Janusz, Grzegorz Łomacz.
Libero: Paweł Zatorski, Jakub Popiwczak.
Tak jak wspomnieliśmy: zaskoczeniem może być brak Karola Kłosa, którego w hierarchii Grbicia – w porównaniu do poprzedniego sezonu – przeskoczył Norbert Huber. Inna sprawa, że Serb musiał poniekąd wybrać między zabraniem na najważniejsze mecze Ligi Narodów czterech środkowych albo pięciu przyjmujących. Ostatecznie postawił na tę drugą opcję.
Tym samym Grbić uniknął prawdopodobnie największego dylematu, jaki ma podczas ustalania składu. To nie tajemnica, że żadna pozycja w polskiej kadrze nie jest tak dobrze obsadzona jak przyjęcie. Kierując się wyłącznie względami sportowymi: najgorzej w ostatnich miesiącach z piątki Śliwka, Fornal, Leon, Bednorz i Semeniuk wypadał prawdopodobnie ten ostatni. Ale z drugiej strony: przecież 27-latek otrzymał w poprzednim roku nagrodę dla… najlepszego siatkarza Europy. Trudno z niego zrezygnować, tak samo jak z pozostałych gwiazd reprezentacji.
Cóż, przed mistrzostwami Europy może się to zmienić, ale na razie Nikola Grbić na ważne zawody zabrał całą piątkę przyjmujących. Finałowy turniej Ligi Narodów wystartuje 19 lipca, ale Polacy zagrają 20. Ich rywalem będzie Brazylia.
Fot. Newspix.pl