Tottenham nie przyjął drugiej propozycji Bayernu Monachium i nie sprzedaje Harry’ego Kane’a – donosi Daily Mail.
Bawarczycy oferowali 70 milionów funtów plus bonusy, ale ku ich zaskoczeniu szefostwo Kogutów nie zaakceptowało tych warunków. Mistrzowie Niemiec byli przekonani, że tyle wystarczy, jako że Kane ma ledwie rok kontraktu i chciałby przenieść się do zespołu trenera Thomasa Tuchela.
Ale nic z tego.
Prezes Tottenhamu Daniel Levy nie pali się do sprzedaży Kane, który w ostatnim sezonie zdobył 32 bramki, mimo że za rok straci napastnika za darmo. Z kolei Bayernowi bardzo zależy na przeprowadzeniu tego transferu już teraz, bo w stolicy Bawarii wszyscy są świadomo, że jeśli Anglik będzie do wzięcia za darmo, przyjdzie im mierzyć się ze znacznie silniejszą konkurencją.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Grecki Benzema”. Kim jest Efthymios Koulouris, nowy piłkarz Pogoni Szczecin?
- Pestka: Moje odejście z Cracovii to była decyzja klubu. Raków zaufał mi w trudnym momencie [WYWIAD]
- Trela: Awans, czyli przyszłoroczny spadek. Który beniaminek oszuka przeznaczenie?
foto. Newspix