Magda Linette po trzysetowym boju ograła Barborę Strycovą (6:4, 6:7, 6:3) i awansowała do trzeciej rundy Wimbledonu. Tym sposobem dziś na londyńskich kortach polscy tenisiści mogą poszczycić się bilansem 2:0 w wygranych meczach. Wcześniej w turnieju mężczyzn do kolejnej fazy zawodów awansował Hubert Hurkacz.
Kim była przeciwniczka Polki? Cóż, kiedyś nazwisko “Strycova” sporo znaczyło w tenisowym świecie. Czeszka najwyżej w karierze zajmowała 16. pozycję w rankingu WTA. W dodatku z powodzeniem poczynała sobie na wielkoszlemowych kortach. Zwłaszcza tych zielonych, znajdujących się w Londynie, gdzie w 2019 roku dotarła do półfinału gry pojedynczej. Jednak jej prawdziwą specjalnością jest gra deblowa, bo w tym samym 2019 roku triumfowała w Wimbledonie. A ogólnie w grze podwójnej zdobyła aż 31 tytułów rangi WTA.
To jednak było kiedyś, bo później Czeszka zaszła w ciążę. W 2021 roku zagrała raptem pięć spotkań, a w 2022 – żadnego. Obecny sezon to dla 37-latki próba powrotu. I z tego względu pozycja w rankingu WTA nie do końca oddaje realną siłę tej zawodniczki. W zestawieniu singlistek zajmuje ona 623. miejsce. Linette jest 24., ale pomiędzy obiema tenisistkami nie było dziś widać różnicy klas wielkości prawie sześciuset pozycji. Magda musiała się dziś bardzo wysilić aby wygrać, czego dowodem jest długość jej meczu, który trwał trzy godziny!
Z drugiej strony, w grze pojedynczej Strycova nie grała aż dwa lata. Swoje najlepsze czasy dawno ma za sobą – w przeciwieństwie do Magdy. I z tego względu można było oczekiwać od Polki, że dziś poradzi sobie z rywalką w znacznie mniej wymagający sposób. W pewnym momencie zaś można było drżeć o to, czy tegoroczna przygoda Linette nie zakończy się na drugim meczu. Na szczęście nasza rodaczka dobrze zareagowała na przegranego po tie-breaku drugiego seta. W decydującej partii przełamała rywalkę dwa razy – w tym ten ostatni raz, zamykając całe spotkanie. Więc może dziś było trochę nerwów, ale najważniejsze, że cel został osiągnięty.
Następną rywalką Linette będzie Belinda Bencić, która ograła 2:1 w setach Danielle Collins.
Magda Linette – Barbora Strycova 2:1 (6:4, 6:7, 6:3)
Fot. Newspix