Dyrektor sportowy Korony Kielce Paweł Golański w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” podsumował sezon w wykonaniu jego klubu. Zdradził również powody zwolnienia Leszka Ojrzyńskiego i ocenił jego reakcję na tę decyzję.
– Trener Ojrzynski pomógł nam w awansie do Ekstraklasy. Coś po prostu nie zagrało po awansie. Takie jest życie. My nie jesteśmy jedynym klubem, który zwolnił szkoleniowca – takiego, który był także w danym klubie szanowany. Pewna formuła się wyczerpała. Z naszej strony uważam, że nie było nic robione za jego plecami. Wręcz przeciwnie, zawsze była szczerość. Doskonale wiem, że trener ma do nas wiele żalu, ale może przyjdzie czas na refleksję, że przemyśli i dojdzie do wniosku, że to nie było nic takiego, co można brać do siebie osobiście. Nic nie było robione po złości – po prostu wynik sportowy nie obronił trenera i ta zmiana była kluczowa. Teraz możemy to głośno powiedzieć – dzięki temu ruchowi Korona jest w Ekstraklasie. Nie wiemy, jakby się skończyło, gdyby Ojrzyński pozostał pierwszym trenerem – powiedział Paweł Golański w rozmowie z “Przeglądem Sportowym”.
Dyrektor sportowy nie ukrywał, że zastąpienie Ojrzyńskiego Kamilem Kuzerą okazało się strzałem w dziesiątkę, który zapewnił złocisto-krwistym utrzymanie. Korona za pierwszego trenera zdobywała 0,87 punktu na mecz. Po zmianie ten wskaźnik wzrósł do 1,47.
– Decyzja nie była wcale prosta. Pamiętam tamten czas i głosy były także takie, że Korona Kielce bierze trenera bez doświadczenia, bo się przygotowuje na I ligę. My po rozmowie z Kamilem wiedzieliśmy, co może poprawić, co zmienić, i ja nie patrzyłem na to jako dyrektor, ale próbowałem postawić się w sytuacji piłkarza. Piłkarze zaufali Kuzerze. Widziałem, że to, co robią na treningach, później realizują podczas meczów, a jeśli do tego dochodzi, to znak, że był to odpowiedni wybór. Innym aspektem przemawiającym za Kamilem było jego pochodzenie – dodał Golański.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Szwed może zostać następcą Kovacevicia w Rakowie. „Obecnie to najlepszy bramkarz w norweskiej lidze”
- Pomysły Śląska Wrocław: Rafał Wolski i czystki w pionie sportowym
- Trener Jacek Zieliński zostaje, ale w Cracovii będą zmiany
Fot. Newspix