Reklama

Grzegorz Mokry żegna się z Miedzią po sezonie. Znamy jego następcę!

Kamil Warzocha

Autor:Kamil Warzocha

26 maja 2023, 13:45 • 2 min czytania 23 komentarzy

Miedź Legnica z hukiem spada z Ekstraklasy, co oznacza konkretne zmiany w klubie. Już wiadomo, że niektórzy piłkarze odejdą po sezonie, ale zmieni się także trener pierwszego zespołu. Grzegorz Mokry nie będzie prowadził “Miedzianki” w 1. lidze, a według naszych informacji jego następca został już wybrany.

Grzegorz Mokry żegna się z Miedzią po sezonie. Znamy jego następcę!

Miedź zamierza kontynuować wizję stawiania na szkoleniowców, którzy są młodzi, mają coś do udowodnienia i znają realia legnickiej piłki. Tak było z Wojciechem Łobodzińskim,  Grzegorzem Mokrym, a teraz będzie również z trenerem, który doskonale zna obu jegomości.

Jak słyszymy, nowym sternikiem “Miedzianki” od sezonu 2023/2024 na 99% zostanie Radosław Bella, którego nazwisko pojawiało się już wśród plotek obok takich trenerów jak Adam Majewski, Daniel Myśliwiec czy Ireneusz Mamrot. Mówiło się też, że trener Mokry będzie kontynuował pracę po degradacji, jeśli spełni jeden warunek: zajmie miejsce poza strefą spadkową w swojej kadencji. Ten warunek uległ jednak zmianie. Można sądzić, że zadecydował o tym brak przekonującego progresu w rundzie wiosennej. Były trener Wigier Suwałki poprowadzi jeszcze ostatni mecz z Górnikiem Zabrze. Informację o rozstaniu dziś przekazał drużynie.

Kim jest Radosław Bella?

Miedź powierzy swoją najbliższą przyszłość 35-letniemu asystentowi, który w 2022 roku rozpoczął kurs UEFA Pro. Z Legnicą jest związany od 2017 roku z przerwą na dwa lata w akademii Śląska Wrocław (tam praca m.in. w zespole CLJ U-17). Najpierw prowadził trzecioligowe rezerwy “Miedzianki” w 68 meczach (2017-2019), a od 2021 roku pełni rolę najważniejszego asystenta trenera w sztabie pierwszej drużyny.

Reklama

Radosława Bellę możecie kojarzyć z analiz taktycznych i wywiadu, którego udzielił na Weszło w 2020 roku. To też autor e-booka „Marcelo Bielsa – Profil taktyczny” i gość, który w środowisku piłkarskim ma opinie zdolnego fachowca z nowego pokolenia trenerów. Na zeszłoroczny kurs UEFA Pro zakwalifikował się u boku takich postaci jak: Dawid Szwarga, Adrian Siemieniec, Adam Szała, Maciej Kędziorek, Kamil Kuzera, Łukasz Bereta czy Goncalo Feio.

Krótko mówiąc, Miedź ponownie daje szansę wykazania się komuś nowemu na mapie trenerskiej w Polsce, a czy to przyniesie korzyść w postaci awansu z 1. ligi za rok lub za dwa – czas pokaże. Z trenerem Łobodzińskim wypaliło, ale nie musi być tak zawsze.

WIĘCEJ O MIEDZI LEGNICA:

Fot. Newspix

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Media: Podstawowy obrońca przedłuży swój kontrakt z PSG

Bartosz Lodko
2
Media: Podstawowy obrońca przedłuży swój kontrakt z PSG
Piłka nożna

U-21: Nie będzie nam łatwo o awans do fazy pucharowej. Poznaliśmy skład koszyków

Bartosz Lodko
3
U-21: Nie będzie nam łatwo o awans do fazy pucharowej. Poznaliśmy skład koszyków

Ekstraklasa

Francja

Media: Podstawowy obrońca przedłuży swój kontrakt z PSG

Bartosz Lodko
2
Media: Podstawowy obrońca przedłuży swój kontrakt z PSG
Piłka nożna

U-21: Nie będzie nam łatwo o awans do fazy pucharowej. Poznaliśmy skład koszyków

Bartosz Lodko
3
U-21: Nie będzie nam łatwo o awans do fazy pucharowej. Poznaliśmy skład koszyków

Komentarze

23 komentarzy

Loading...