Ależ informacja dotarła do nas ze świata boksu! Oleksandr Usyk (20-0, 13 KO), mistrz świata federacji WBA, WBO oraz IBF, 12 sierpnia będzie bronił swoich pasów. Jego rywalem będzie Daniel Dubois (19-1, 18 KO), obowiązkowy pretendent pierwszej z wymienionych organizacji. Dla nas jednak najważniejsze będzie miejsce rozegrania tego pojedynku. Promotor ukraińskiego pięściarza, Aleksander Krasjuk poinformował, że walka odbędzie się we Wrocławiu!
@usykaa vs @DynamiteDubois We won the bid. Looking to stage the fight in Wroclaw, Poland on August 12th
— alex.krassyuk (@AKrassyuk) May 25, 2023
Wiecie co? Po tym jak w ostatnich miesiącach tyle topowych pojedynków (także z udziałem Usyka) w ostatniej chwili nie dochodziło do skutku, wolimy spoglądać na hitowe newsy ze świata boksu przez palce. Ale w tym przypadku już chyba nie ma żadnych niedomówień. Że walka jest pewna – to wiemy, gdyż Dubois to człowiek z którym Ukrainiec musi się zmierzyć. Tego wymaga od niego federacja.
Od jakiegoś czasu było też wiadomo, że obóz mistrza świata wagi ciężkiej trzech organizacji współpracował razem z Andrzejem Wasilewskim nad możliwością zorganizowania takiego pojedynku w Polsce. I nie były to żadne niewiarygodne plotki. Usyk pragnął bronić tytułów we własnym kraju, ale z oczywistych względów zorganizowanie gali w Kijowie jest niemożliwe. Stąd padł pomysł, by obowiązkową obronę tytułu zorganizować nad Wisłą. Polscy kibice z pewnością byliby takim pojedynkiem zainteresowani, ale nie bez znaczenia jest fakt, że w naszym kraju obecnie przebywa także wielu obywateli z Ukrainy.
Ostatecznie padło na Wrocław. Krasjuk poinformował, że to jego grupa promotorska wygrała przetarg na walkę. Grupa promująca Usyka wyłożyła na stół 8 milionów dolarów – znacznie więcej od konkurencyjnej oferty Franka Warrena. Promotor Dubois znalazł na ten pojedynek zaledwie 5,6 miliona dolców.
To oznacza, że Stadion Miejski we Wrocławiu po raz drugi w historii będzie areną walki o zawodowe mistrzostwo świata wagi ciężkiej w boksie. I ponownie tytułu mistrza będzie bronił Ukrainiec. Pierwszy taki pojedynek w stolicy Dolnego Śląska miał miejsce w 2011 roku. Wówczas Witalij Kliczko (42-2, 39 KO) pokonał przez TKO w 10. rundzie Tomasza Adamka (44-1, 28 KO).
Fot. Newspix
Czytaj więcej o boksie:
- Rok 2023 może być wielkim świętem boksu
- Różański: Nawet kiedy mam pięć procent szans na nokaut, to po niego idę [WYWIAD]
- Dlaczego tak długo czekamy na niekwestionowanego mistrza wagi ciężkiej?
- Fiodor Czerkaszyn: Moim celem jest pas mistrza świata
- Masternak: Nie trenuję tak ciężko jak kiedyś, a mimo to bardziej męczę rywali
- Joe Frazier – najmocniejszy lewy sierpowy w historii boksu
- Evander Holyfield – sześć walk mistrza z okazji jego sześćdziesiątych urodzin