Vinicius Junior nie zagrał z Rayo Vallecano – powodem, jak przekazał Carlo Ancelotti, delikatny uraz kolana – ale i tak dało się odczuć, że nikt nie ma zamiaru zapomnieć o tym, co Brazylijczyka spotkało w starciu z Valencią.

Wszyscy zawodnicy Realu przed rozpoczęciem spotkania mieli koszulki z numerem 20 i nazwiskiem swojego kolegi. Obie drużyny ustawiły się również do zdjęcia z jasnym przekazem – nie expressis verbis, ale rasiści nie mogą szukać swojego miejsca w futbolu, powinni zostać tam, gdzie ich miejsce, a więc pod głazem. Na trybunach z kolei zawisła płachta z napisem „Wszyscy jesteśmy Viniciusem, dość tego”. A telewidzowie obok standardowej grafiki z czasem i wynikiem mogli zobaczyć przekaz „Zjednoczeni przeciw rasizmowi”. W dwudziestej minucie kibice skandowali „Vinicius, Vinicius” i bili brawo.
Sam piłkarz też pojawił się na murawie przed pierwszym gwizdkiem, by podziękować za wsparcie, a potem był pokazywany przez realizatora, gdy siedział obok Pereza.
No bo, umówmy się – te ligowe ostatki mają już dość marginalne znaczenie, a wykopanie rasistowskich dzikusów ze stadionu jest obowiązkiem dzisiejszego futbolu. Zresztą widać, że presja ma sens.
Javier Tebas niedawno pisał na Twitterze: – Jako że ci, którzy powinni to zrobić, nie wytłumaczyli ci, co może zrobić La Liga w przypadkach rasizmu, to my próbowaliśmy ci to wytłumaczyć, ale nie stawiłeś się na żadnym z dwóch spotkań, o które sam prosiłeś. Przed krytykowaniem i obrażaniem La Ligi potrzeba tego, byś się odpowiednio doinformował, @Vinijr. Nie daj sobą manipulować i zrozum kompetencje każdej ze stron i pracy, jaką razem wykonujemy.
By dziś już przepraszać: – Nie chciałem atakować Viniciusa, ale jeśli większość osób zrozumiała to w ten sposób, muszę przeprosić. To nie było moją intencją. Wyraziłem się w zły sposób, w złym czasie.
Żeby bowiem wygrać tę walkę, nie może być podziałów wśród ludzi rozumnych, jakichkolwiek niedomówień. Hasła o solidarności i jedności są jak najbardziej trafione. Raphinha, piłkarz Barcelony, wystąpił wczoraj z takim hasłem: – Dopóki kolor skóry będzie ważniejszy niż kolor oczu, będzie wojna. Vinicius, jesteśmy w tym razem!
Na co dzień – boiskowi rywale. Ale w sprawie podstaw człowieczeństwa, oczywiście, że w tej samej drużynie.
O samym meczu długo wydawało się, że będzie trzeba go określić mianem letniego, skoro decydować miał… rzut sędziowski. Arbiter położył piłkę na murawie, Kroos zorientował się jako pierwszy, zaczął kontrę Realu, która skończyła się bramką Benzemy. Rayo było kompletnie pogubione w tyłach, Królewskim wystarczyły dwa podania, żeby rozmontować tę umowną defensywę i załatwić sobie bramkę.
Goście mieli pretensje – że tak nie można, tak nie wypada, dlaczego sędzia na nas nie poczekał. A pretensje powinni mieć tak naprawdę tylko do siebie, bo po pierwsze to Real przed przerwą w grze był w posiadaniu futbolówki, po drugie, owa przerwa była związana z urazem zawodnika Rayo.
Więc cóż – trzeba się orientować i tyle.
Potem Królewscy mieli to spotkanie pod kontrolą, owszem, grali na czwartym, może wręcz trzecim biegu, ale wydawało się, że dojadą tak po spokojne zwycięstwo. Nic bardziej mylnego, letnia atmosferka uleciała, gdy Raul de Tomas dostał podanie w pole karne i pieprznął z naprawdę ogromną mocą. Taką, że Courtois nie dał sobie rady, mimo że strzał leciał w krótki róg.
I cóż – znów trzeba było się zbierać z hamaków, co zresztą Realowi się udało, kiedy Rodrygo pasóweczką uderzył zza pola karnego i ostatecznie ustalił wynik spotkania na 2:1.
Nie trudno odnieść wrażenie, że gdyby to spotkanie rozgrywać w innej części sezonu, to Real grający na sto procent możliwości, załatwiłby sprawę pewniej i szybciej. A tak, mocno sennie, trzeba było się doczłapać do końcowego gwizdka. Dosłownie doczłapać, bowiem Real przebiegł w tym meczu o 10 kilometrów mniej niż przeciwnik. Jak słusznie zauważył Tomek Ćwiąkała, to statystyka rodem z sytuacji, kiedy masz o jednego piłkarza mniej na placu – a tu nie, cały czas jedenastu na jedenastu.
No, ale jak nie ma wielkiej stawki, to jest jak jest, bo dla Realu liczy się złoty medal – różnica, czy srebrny, czy brązowy nie jest już tak interesująca. Zatem z kronikarskiego obowiązku: drugi Real ma dwa punkty przewagi nad trzecim Atletico, jednak to może się zaraz zmienić, bo ekipa Simeone gra jeszcze dziś swój mecz.
Real Madryt – Rayo Vallecano 2:1
Benzema 31′ Rodrygo 89′ – De Tomas 84′
Fot. Newspix
Obiektywnie sam sobie trochę piwa nawarzył, a anulowanie czerwonej kartki to stawianie polityki nad sportem, że tak powiem, które może być wykorzystane w przyszłości…
W przyszłości? Wake up, man! Od dawna jest. A na niższej płaszczyźnie, w polityce kartkowej, zarządzania meczem i układem tabeli na korzyść bogatszych, silniejszych.
Wake co ? W Kanadzie jestes ?
En effet, mais comment saviez-vous cela?
Taa. Chlopak slaski. W dupie szeroki w barach wąski
ike, great work. I applaud your efforts since I currently make more than $36,000 each month from just one easy web company. Even though these are the most fundamental internet operations tasks, you can start making a reliable hf-11 online revenue with as low as $29,000.
.
.
Modify how you connect————————————>>> https://2no.co/Hiring
Vinicius jako twarz walki z rasismem to tak jakby Pudziana wziąć jako twarz walki z dopingiem.. w obrażaniu Viniciusa nie chodzi o jego kolor skóry czy małopowatą twarz, ale o to że facet jest maxymalnie wkurwiający z zachowania i podejścia do innych, jego zawsze i wszędzie będą obrażać, bo jest jaki jest… jakby był biały to co by znaleźli? lgbt?
Chlopie, oni to wiedza, ale wlasnie ma byc tak glupio, trzeba sie do tego przyzwyczaic.
Ja mysle ze to jest po to robione, zeby oslabic wizerunek laliga i wkoncu utworzyc ta cala superlige. Nie dzis, nie jutro, ale dopna swego.
pod warunkiem, że superlidze nie byłoby „rasizmu” 😀
Sᴛᴀʀᴛ ᴡᴏʀᴋɪɴɢ ғʀᴏᴍ ʜᴏᴍᴇ! Gʀᴇᴀᴛ ᴊᴏʙ ғᴏʀ sᴛᴜᴅᴇɴᴛs, sᴛᴀʏ-ᴀᴛ-ʜᴏᴍᴇ ᴍᴏᴍs ᴏʀ ᴀɴʏᴏɴᴇ ɴᴇᴇᴅɪɴɢ ᴀɴ ᴇxᴛʀᴀ ɪɴᴄᴏᴍᴇ… Yᴏᴜ ᴏɴʟʏ ɴᴇᴇᴅ ᴀ ᴄᴏᴍᴘᴜᴛᴇʀ ᴀɴᴅ ᴀ ʀᴇʟɪᴀʙʟᴇ ɪɴᴛᴇʀɴᴇᴛ ᴄᴏɴɴᴇᴄᴛɪᴏɴ… Mᴀᴋᴇ $80 ʜᴏᴜʀʟʏ ᴀɴᴅ ᴜᴘ ᴛᴏ $13000 ᴀ ᴍᴏɴᴛʜ ʙʏ ғᴏʟʟᴏᴡɪɴɢ ʟɪɴᴋ ᴀᴛ ᴛʜᴇ ʙᴏᴛᴛᴏᴍ ᴀɴᴅ sɪɢɴɪɴɢ ᴜᴘ… Yᴏᴜ ᴄᴀɴ ʜᴀᴠᴇ ʏᴏᴜʀ ғɪʀsᴛ ᴄʜᴇᴄᴋ ʙʏ ᴛʜᴇ ᴇɴᴅ ᴏғ ᴛʜɪs ᴡᴇᴇᴋ…http://urlky.com/135rx
Mówcie za siebie. Ja jestem biały i jestem z tego dumny. o/
Ja mam dwie nogi i jestem z siebie dumny.
Szkoda, że Bozia mózgu poskąpiła, a nóg nie…
Paczul jest gejem, ale niestety nie jest czarnoskóry, więc gardzi swoim pochodzeniem jak każdy biały lewak
Nie jest też chyba spod znaku gwiazdy Dawida, choć te małe zmrużone oczy za okularów mogą rzucać jakiś cień
To nie jest gwiazda Dawida.
Zawsze może penisa farbą na czarno pomalować i poczuje się trochę jak afro
Dla mnie Vinicius to drama-queen. Wkurwia mnie typ jak mało kto. Jebac go. A poza tym rasizm to debilizm.
Ale weź to wytłumacz czarnoskórym…
Albo czarnym
On to pewnie czarny afro-europejczyk.
Ty się kurwa znasz podrabiańcu!
My Polacy, wszyscy jesteśmy Ukraińcami! Kto nie jest, tego zaszczujemy jak tych, którzy pytali o skuteczność i skutki uboczne szczepionek. Zatem nie mów NIE, nie podskakuj, siedź na dupie i przytakuj, bo w przeciwnym wypadku, zostaniesz ruską onucą, foliarzem i płaskoziemcą!
Albo lewakiem cokolwiek by to nie znaczyło
Post-neo-komunistyczne skrajne ultra-lewactwo łatwo zdefiniować , bo ma nader konkretny program i plan.
No przecież nie ma żadnych skutków ubocznych szczepionek
Przyznali sie ze sa idiotami. Brawo.
Panie Pawle, dlaczego pan ukrywa swoje preferencje seksualne? Proszę brać przykład z Viniciusa, który nie ukrywa, że jest murzynem. Jest z tego dumny.
Tak jak i wschodniacy z Warszawy, co miast być z faktu tego dumnymi, kryją to w sobie i tak pogłębiają frustrację i depresję, co często prowadzi nawet do samobójstw.
Eh ten rasizm.. rozumiem że ludzie jeszcze to brali na poważnie 100 lat temu, 80. Ale teraz to już nie ma żadnych podstaw, przecież są wybitni ludzie i debile o każdym kolorze skóry. To już powinno dawno wyjść z mody. Czy nie możnaby prześladować ludzi np za to że kradną zabijają albo gwałcą?
Przeciez to nie jest zaden rasizm tylko zwykly „banter”. Poprostu tak jak grubego wyzwiesz od spaslakow, lysiejacego od lysoli czy zakolakow tak czarnego nazwiesz malpa i od raz wielkie halo. Nie wiem czemu sie mamy rozczulac nad czarnuszkiem. Taki ma zawod ze moga wyzywac i krzyczec.
A byc “ bialasem “ w nyc to nie rasizm , czy weszlo ( i wszystko media ) moga cos z tym zrobic bo tez mnie to boli a czarni nie jeden raz tak mnie nazywali . Redakcjo walcz czasem o bialych , chociaz to chyba sie nie oplaci w dzisiejszym swiecie
w dzisiejszym zmanipulowanym świecie najtrudniej być białym heteroseksualnym katolikiem, na dodatek żyć z jedną żoną … naprawdę współczuję im wszystkim, w sumie nam wszystkim bo też jestem dyskryminowany i obrażany
Ja tam z dyskryminacją sobię poradzę, ale to przepraszanie wszystkich to już mnie wkurwia.
Tylko w tym wszystkim najwiekszym rasista jest niby sam poszkodowany.
jeżeli po boisku biega dziesieciu czarnych to jakim cudem zawsze poszkodowany jest tylko jeden?
Bardzo chujowo że akurat Viniciusz stał sie twarzą walki z rasizmem
Nie nie jesteśmy wszyscy….. Black lives don’t matters
Jak dumny przedstawiciel naczelnych stanowczo sprzeciwiam się porównywania mnie do jakichś Viniciusów. Jesteśmy non-stop obrażani i nikt nie broni naszych praw.
O chuju jasnogórski. Znowu jada z tym Wincziusem. Zaczynam wierzyc ze to jest jakies nieslubne dziecko Stanowskiego
Jak wszyscy jezdymy wincjiuszami to poprosze tez o jego dniowke w dniu dzisiejszym. Jak dadza wincy to moge byc Wincziusem i jutro do godz 16
Ilu czarnych pilkarzy gra w Hiszpanii i czemu akurat jeden jest obrazany.
We Francji to coraz trudniej doliczyć się białych piłkarzy.
Tam to ale segregacja jest…
W tym artykule najmądrzejsze są komentarze pod nim. A Ty Pawełku dalej przymilaj się tym, do których chcesz dołączyć
nie każdy gej jest paczulem, ale każdy paczul jest gejem
Ni chuj
Nie jestem czarym murzynem