Filip Szymczak przedłużył umowę z Lechem Poznań. Napastnik związał się z Kolejorzem umową do końca czerwca 2027 roku.
– Jestem zadowolony z tych ostatnich miesięcy, czuję że zrobiłem progres. Ten początek po powrocie z wypożyczenia może nie był trudny, ale wymagający pod tym względem, że potrzebowałem trochę czasu, żeby zaadoptować się do systemu, złapać także odpowiedni rytm. Myślę, że pokazałem jakość, ale wciąż jestem głodny sukcesów i wciąż od siebie wymagam regularności i częstszych występów na odpowiednim poziomie. Wiem, że potrafię grać lepiej. Mam nadzieję, że pokażę to już w okresie przygotowawczym, kiedy wrócę już w pełni sił do drużyny po wyleczeniu kontuzji – powiedział Filip Szymczak po przedłużeniu umowy na oficjalnej stronie klubu.
Napastnik był jednym z wygranych obecnego sezonu. Trener John van den Brom regularnie na niego stawiał. We wszystkich rozgrywkach rozegrał 40 meczów. Zdobył w nich trzy bramki i zanotował cztery asysty. W marcu doznał jednak kontuzji kolana, która wykluczyła go z gry do końca sezonu. Mimo to Lech postanowił przedłużyć z nim umowę o kolejne dwa lata. Jego dotychczasowy kontrakt wygasał w czerwcu 2025 roku.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Nie da się wytłumaczyć braku rzutu karnego dla Pogoni w Zabrzu
- Velde i Podolski, czyli bohaterowie z różnych bajek [KOZACY I BADZIEWIACY]
- Cichy niszczyciel. Jak borelioza degeneruje organizmy sportowców
Fot. Newspix