Paulo Dybala ma zapisane w kontrakcie z Romą dwie klauzulę wykupu: jedną dla klubów włoskich, drugą dla zagranicznych – donosi Fabrizio Romano.
Według włoskiego dziennikarza włoski zespół musiałby wyłożyć 20 milionów euro na Argentyńczyka, przy czym w tym wypadku ostatnie słowo będzie należeć do szefostwa Giallorossich. By zatrzymać napastnika u siebie, będą musieli aktywować podwyżkę z 3,8 miliona euro na 6 baniek za rok.
Ale zagraniczne kluby zainteresowane sprowadzeniem Dybali musiałyby zapłacić mniej – 12 milionów i w tej sytuacji ostatnie słowo będzie przysługiwać zawodnikowi, nie działaczom Romy.
Argentyńczyk w trwającym sezonie w 34 występach zdobył szesnaście bramek i zanotował osiem asyst.
Kontrakt Dybali traci ważność z końcem czerwca 2025.
WIĘCEJ O SERIE A:
- Sztuka przetrwania wg Interu. Nerazzurri w finale Coppa Italia
- Awans albo śmierć. Inzaghi znowu gra o posadę
- Kanciarz. Szalona historia wielkości Rocco Commisso
- Pięć rzeczy, których Lech musi się spodziewać po Fiorentinie
foto. Newspix