W niedzielę Korona Kielce zmierzy się u siebie z Zagłębiem Lubin. Będzie to starcie dwóch drużyn zamieszanych w walkę o utrzymanie. Na konferencji prasowej Kamil Kuzera podkreślał, że jego drużyna w tej rundzie gra same finały i radzi sobie z tym całkiem nieźle.
W rundzie wiosennej Korona zdobyła 21 punktów na 33 możliwe, co przekłada się na 6 zwycięstw, 3 remisy i 2 porażki. W sumie “Scyzoryki” mają już na swoim koncie 34 oczka, zajmują 11. miejsce w tabeli, a ich przewaga nad strefą spadkową w tym momencie wynosi trzy punkty. – To kolejne dla nas trudne spotkanie, zwłaszcza pod względem mentalnym, ale staramy się podchodzić do tego normalnie. Skupiamy się na tym, aby zagrać jak najlepszy mecz – zaznaczał Kuzera.
– Możemy sobie stworzyć komfort przed kolejnymi spotkaniami, ale przed nami bardzo ciężki mecz przeciwko dobrej drużynie, z doświadczonym trenerem na ławce. Czeka nas wiele pracy. Możemy zrobić coś fajnego, ale każdy zawodnik musi wykonać swoje założenia na boisku. Od początku tej rundy gramy same finały. Na dzisiaj dźwigamy to wszystko. Zdarzają się oczywiście momenty, w których powinniśmy zachowywać się lepiej. Najważniejsze jednak, że potrafimy pozytywnie reagować – podkreślał szkoleniowiec Korony.
Z kolei Zagłębie Lubin nie wygrało żadnego z ostatnich pięciu spotkań i zajmuje 15. miejsce w ligowej tabeli tuż nad strefą spadkową z dorobkiem 31 punktów.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- MAREK PAPSZUN ODCHODZI Z RAKOWA! VLOG Z CZĘSTOCHOWY – MAZUREK I WĄSOWSKI
- Kulisy historycznego przełomu w Rakowie Częstochowa
- Trzy weryfikacje w kolejce – ale hit posędziowany wzorowo
Fot. Newspix